Koniec miesięcznic? Prezes musi podjąć trudną decyzję, w tle wybory. „Te praktyki nie budują…”

4 godzin temu
Czy Jarosław Kaczyński powinien zrezygnować z miesięcznic smoleńskich? Ten element politycznego repertuaru zaczyna być kłopotliwy. Wyborów prezydenckich nie da się wygrać twardym elektoratem. Kluczem do zwycięstwa jest wyborca niezdecydowany, a ten nie przepada za skrajnościami. Od kilku miesięcy mamy nieoczekiwane zaostrzenie przebiegu uroczystości pod pomnikiem smoleńskim. Co miesiąc jesteśmy świadkami zwykłych chryj w których prym wiodą prominentni politycy PiS. Za nieco ponad pół roku są wybory prezydenckie, a to każe postawić pytanie – czy Jarosław Kaczyński chce je wygrać? Wizerunkowy kłopot Wśród części polityków PiS od dawna panuje przekonanie, iż obrazki z Jarosławem Kaczyńskim awanturującym się na miesięcznicach są wizerunkowym obciążeniem. Żeby tego było mało, to prezes miesiąc temu podbił stawkę i powywijał piąstkami. – Obie grupy jawią się jako awanturnicze, co nie sprzyja budowaniu pozytywnego wizerunku żadnej z nich. Bezpośrednie uwikłanie prezesa Kaczyńskiego w te sytuacje odbierze mu powagę męża stanu i lidera politycznego – powiedział w rozmowie z PAP socjolog prof. dr hab. Jacek Raciborski. Socjolog podkreśla, iż miesięcznice pozwalają na „podtrzymywanie rdzeniowej ideologii i mobilizację twardego elektoratu”. Co ciekawe, pojawiają się także teorie mówiące, iż prezes z premedytacją podnosi temperaturę na miesięcznicach. Jest to jeden z elementów podburzających wyborców, a rozwibrowane emocje polityczne lider PiS wykorzystuje do
Idź do oryginalnego materiału