Koniec kolejek w urzędach! Rejestracja auta w 2025 tylko telefonem. Wielki przełom dla Polaków

Zapomnij o długich kolejkach i stertach papierów. Od lipca 2025 roku rejestracja samochodu w Polsce przechodzi prawdziwą rewolucję, na którą kierowcy czekali aż osiem lat. Ministerstwo Infrastruktury zrealizowało ambitny plan, wprowadzając nowelizację Prawa o ruchu drogowym, która całkowicie zmienia zasady dotyczące formalności związanych z pojazdami.

To już nie wizja przyszłości, a namacalna rzeczywistość: złożenie wniosku o rejestrację auta będzie teraz możliwe w pełni online, prosto ze telefona. Ta zmiana to nie tylko wygoda, ale realna oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów dla milionów Polaków. Przygotuj się na to, iż wiele dotychczasowych absurdów związanych z biurokracją motoryzacyjną odejdzie w zapomnienie.

Rejestracja auta online: telefon zamiast papierów i kolejek

Najważniejszą i najbardziej wyczekiwaną zmianą jest możliwość rejestracji pojazdu przez internet. Od lipca 2025 roku wizyta w wydziale komunikacji z plikiem dokumentów staje się przeszłością. Dzięki nowemu systemowi, który integruje się z aplikacją mObywatel, cały proces można przeprowadzić online, z dowolnego miejsca i o dowolnej porze.

Wystarczy zalogować się do systemu, wypełnić wniosek i przesłać wymagane załączniki w formie elektronicznej. To ogromne ułatwienie, które eliminuje konieczność brania urlopu, stania w kolejkach czy martwienia się o godziny otwarcia urzędów. Dla urzędników to również znaczące usprawnienie pracy, ponieważ nie będą już musieli archiwizować ton papierowych dokumentów, co przekłada się na większą efektywność i szybszą obsługę pozostałych spraw. Ta cyfrowa transformacja to milowy krok w kierunku nowoczesnej administracji.

Koniec z odkręcaniem tablic i zbędnymi zaświadczeniami. Nowe ulgi dla kierowców

Kolejne istotne uproszczenia czekają na kierowców kupujących samochód używany. jeżeli pojazd pozostaje w tym samym powiecie, a nowy właściciel chce zachować dotychczasowe tablice, nie musi ich już odkręcać ani płacić za ponowną legalizację. Wystarczy oświadczenie, iż tablice są w dobrym stanie i czytelne. Nowy komplet będzie wydawany tylko w uzasadnionych przypadkach.

To koniec z uciążliwym obowiązkiem i niepotrzebnymi kosztami. Co więcej, znika absurd konieczności drukowania zaświadczeń o przeglądzie technicznym. Mimo iż dane z badania od dawna trafiały do systemu CEPiK, urzędy wciąż wymagały papieru. Teraz, jeżeli przegląd jest aktualny, urzędnik sam to sprawdzi. Podobnie jest z hakami holowniczymi – jeżeli informacja o haku znajduje się w dokumentacji homologacyjnej, dodatkowe badanie techniczne nie jest już wymagane. To realna oszczędność czasu i pieniędzy dla tysięcy kierowców.

Międzynarodowa kooperacja i walka z oszustwami. Co to oznacza dla Twojego auta?

Ministerstwo Infrastruktury dopięło również kluczowe międzynarodowe porozumienie, które znacząco wpłynie na bezpieczeństwo transakcji. Dane o pojazdach sprowadzonych z zagranicy będą teraz łatwiej dostępne dla polskich urzędników. To potężne narzędzie w walce z fałszowaniem historii samochodów, w tym z notorycznym zaniżaniem przebiegu, co jest plagą na europejskim rynku wtórnym.

Szacuje się, iż choćby co trzecie auto sprowadzane do Polski ma cofnięty licznik. Dzięki nowym regulacjom, ryzyko zakupu „miny” znacząco maleje. Co więcej, organy z innych państw Unii Europejskiej również będą mogły sięgać do naszej bazy CEPiK, co zmniejszy ryzyko sprzedaży auta z cofniętym licznikiem za granicą. Zmieniono także terminy i obowiązki przy rejestracji aut odziedziczonych w spadku, czasowo wycofanych z ruchu lub sprzedanych przed upływem terminu na zgłoszenie – teraz wszystko jest precyzyjniej określone. Wprowadzono również ułatwienia dla osób rejestrujących auto czasowo, np. kupujących je w Polsce, ale zamieszkałych za granicą. Mogą oni dokonać czasowej rejestracji tam, gdzie auto zostało kupione, choćby bez adresu zameldowania w Polsce. To koniec z biurokratycznym chaosem.

Ile kosztuje nowa swoboda? Aktualny cennik rejestracji pojazdu

Wbrew obawom, koszt standardowej rejestracji pojazdu w 2025 roku nie uległ zmianie. przez cały czas wynosi on około 150–160 zł. Na tę kwotę składają się: 80 zł za komplet tablic rejestracyjnych, 12,50 zł za naklejki legalizacyjne, 54,50 zł za dowód rejestracyjny oraz, jeżeli jest potrzebne, 73,50 zł za dowód z pozwoleniem czasowym. Dla tych, którzy marzą o spersonalizowanym numerze, opłata za indywidualne tablice to 1000 zł dla samochodów i 500 zł dla motocykli. Mimo znaczących ułatwień, opłaty pozostają na dotychczasowym poziomie, co jest dobrą wiadomością dla budżetów kierowców.

Wprowadzone przepisy to nie tylko kosmetyczne zmiany, ale konkretna rewolucja, która skraca czas załatwiania spraw, zmniejsza liczbę formalności i odpowiada na realne potrzeby kierowców. Po latach oczekiwania, elektroniczna rejestracja pojazdu wreszcie stała się faktem. A jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w niedalekiej przyszłości kolejne procedury – jak przerejestrowanie po sprzedaży czy zgłoszenie zmiany właściciela – również będzie można załatwić w aplikacji. Kierunek został już wyznaczony: nowoczesna, szybka i przyjazna kierowcom administracja motoryzacyjna.