Koniec fatalnego lata 2025. Polacy przesuną zegarki wyjątkowo wcześnie – już 26 października!

6 godzin temu

Rok 2025 zapisał się w pamięci milionów Polaków jako jedno z najbardziej rozczarowujących lat pod względem pogody wakacyjnej. Zamiast upragnionego słońca i ciepła, dominowały chłodne temperatury, deszczowe chmury i nieprzewidywalne warunki atmosferyczne, które pokrzyżowały plany wypoczynkowe nad polskim morzem i jeziorami. Ten meteorologiczny zawód sprawił, iż wielu z nas z utęsknieniem wypatrywało poprawy, która nigdy nie nadeszła, pozostawiając po sobie gorycz zmarnowanych urlopów. Teraz, gdy lato symbolicznie dobiega końca, czeka nas kolejna zmiana, która tradycyjnie zwiastuje jesień: przestawienie zegarków na czas zimowy. W tym roku nastąpi to wyjątkowo wcześnie – już 26 października. Co to oznacza dla Twojego codziennego życia i dlaczego Unia Europejska wciąż waha się z decyzją o zniesieniu tej praktyki?

Polska żegna fatalne lato 2025. Co zniszczyło wakacje milionów?

Lipiec, zwykle synonim upalnych dni, w 2025 roku okazał się łaskawy pod względem temperatur, ale rozczarowujący dla miłośników letnich aktywności. Termometry rzadko przekraczały 23-25 stopni Celsjusza, co sprawiło, iż plaże nad Bałtykiem świeciły pustkami. Właściciele obiektów turystycznych w nadmorskich kurortach z niepokojem obserwowali spadającą liczbę gości i drastycznie zmniejszające się wpływy z branży. Sierpień, na który wielu Polaków liczyło w kontekście późnych wakacji, również nie spełnił oczekiwań – temperatura często była zbyt niska na komfortowe kąpiele i opalanie.

Ta seria pogodowych rozczarowań negatywnie wpłynęła nie tylko na nastroje społeczne, ale i na kondycję finansową całej branży turystycznej, mocno uzależnionej od sprzyjającej aury w kluczowych miesiącach. Zakończenie wakacji i rozpoczęcie nowego roku szkolnego tradycyjnie wyznacza symboliczny koniec beztroskich dni. W wielu regionach Polski już teraz można dostrzec pierwsze oznaki jesieni: złote odcienie liści, poranną mgłę i dojrzewające owoce. Oficjalnie jesień astronomiczna rozpocznie się 23 września, zrównując długość dnia i nocy na całej kuli ziemskiej, co oznacza początek stopniowego skracania się dni.

Zmiana Czasu 2025: Wyjątkowo wcześnie – co to oznacza dla Polaków?

Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem astronomicznej jesieni, Polacy będą musieli przestawić zegarki. 26 października 2025 roku przesuniemy wskazówki o godzinę do tyłu, wracając do czasu zimowego. Choć oznacza to symboliczną „dodatkową godzinę snu” w noc przejścia, jednocześnie sprawi, iż wieczory zaczną zapadać znacznie szybciej, a zmrok będzie następował wcześniej. Może to negatywnie wpłynąć na nastroje i samopoczucie osób wrażliwych na brak światła słonecznego.

Tegoroczna data zmiany czasu jest wyjątkowo wczesna w porównaniu z latami poprzednimi. Wynika to z kalendarzowych uwarunkowań, które determinują, iż ostatnia niedziela października może przypadać najwcześniej 24, a najpóźniej 31 dnia miesiąca. Dla porównania, w 2021 roku Polacy przestawiali zegarki 31 października, a w 2022 roku – 30 października. Ta wczesna zmiana oznacza, iż będziemy musieli szybciej przyzwyczaić się do krótszych dni i wcześniej zapadającego zmroku, co dla wielu będzie dodatkowym obciążeniem po rozczarowującym lecie.

Koniec zmiany czasu w UE? Eksperci kwestionują sens i ostrzegają przed skutkami zdrowotnymi

System dwukrotnej zmiany czasu, obowiązujący w Polsce i większości państw europejskich, został wprowadzony z myślą o lepszym wykorzystaniu naturalnego światła i oszczędnościach energetycznych. Pierwotne założenia, szczególnie w okresie kryzysów energetycznych XX wieku, wydawały się racjonalne. Jednak współczesne badania naukowe i analizy ekonomiczne coraz częściej kwestionują rzeczywiste korzyści. Oszczędności energetyczne są minimalne lub wręcz nieistotne w kontekście nowoczesnych technologii oświetleniowych (np. LED) oraz zmienionych wzorców konsumpcji energii, gdzie wiele urządzeń pracuje całodobowo.

Dodatkowo, rosnąca świadomość negatywnych skutków zdrowotnych związanych z zakłócaniem naturalnych rytmów okołodobowych organizmu ludzkiego skłania do ponownej oceny sensowności tego systemu. Badania medyczne wskazują, iż regularne zmiany czasu mogą przyczyniać się do zaburzeń snu, problemów z koncentracją, zwiększonego ryzyka depresji sezonowej oraz innych dolegliwości związanych z dezorganizacją biologicznego zegara wewnętrznego. W odpowiedzi na te wątpliwości i społeczne niezadowolenie, Unia Europejska rozpoczęła kompleksowe analizy dotyczące możliwości zniesienia obowiązkowej zmiany czasu. Dyskusje te, trwające już kilka lat, napotykają na znaczne trudności związane z koniecznością koordynacji między krajami o różnych preferencjach czasowych (niektóre preferują czas letni, inne zimowy) oraz obawami o potencjalne zakłócenia w transporcie międzynarodowym i współpracy gospodarczej. Przyszłość systemu pozostaje niepewna, choć trendy wskazują na prawdopodobne zniesienie tej praktyki w perspektywie najbliższych kilku lat.

Jak przygotować się na wczesny zmrok? Praktyczne porady przed 26 października

Do czasu podjęcia strategicznych decyzji przez Unię Europejską, mieszkańcy Polski będą musieli kontynuować rytuał biannualnego przestawiania zegarków. Szczególnie jesienne przestawianie czasu, choć pozornie korzystne ze względu na dodatkową godzinę snu, może być wyzwaniem dla osób wrażliwych na zmniejszenie ilości światła dziennego i wcześniejsze zapadanie zmroku. Aby zminimalizować negatywne skutki, eksperci zalecają stopniowe dostosowywanie rozkładu dnia w dniach poprzedzających 26 października. Warto zadbać o prawidłową higienę snu, unikać ekranów przed snem i zapewnić sobie odpowiednią dawkę naturalnego światła w ciągu dnia. Dla osób szczególnie wrażliwych na sezonowe zmiany nastroju pomocna może okazać się terapia światłem. Te proste kroki mogą ułatwić adaptację do nowych warunków temporalnych panujących przez najbliższe miesiące jesienno-zimowe.

Read more:
Koniec fatalnego lata 2025. Polacy przesuną zegarki wyjątkowo wcześnie – już 26 października!

Idź do oryginalnego materiału