Koniec dyktatu „płać albo śledzimy”. Meta ugięła się pod presją Unii i wprowadza trzecią opcję

2 godzin temu

Użytkownicy Facebooka i Instagrama w Europie niedługo otrzymają nowy wybór.

Po miesiącach przepychanek z Brukselą, Meta zgodziła się zmodyfikować swój kontrowersyjny model subskrypcyjny. Obok płatnej wersji bez reklam i darmowej wersji z pełnym śledzeniem, pojawi się opcja pośrednia – wyświetlająca mniej spersonalizowane reklamy.

Decyzja ta jest bezpośrednim skutkiem śledztwa prowadzonego przez Komisję Europejską w ramach aktu o rynkach cyfrowych (DMA). Bruksela zakwestionowała dotychczasowy model „Pay or Consent”, argumentując, iż zmuszanie użytkowników do wyboru między opłatą a pełnym oddaniem prywatności jest nieuczciwe.

Wersja „Ad-light” jako kompromis

Zgodnie z ogłoszeniem Komisji, Meta zaoferuje użytkownikom alternatywną wersję serwisów Facebook i Instagram. Będzie ona darmowa, ale w zamian za to wyświetlane reklamy będą oparte na znacznie mniejszej ilości danych osobistych (tzw. opcja ad-light). To próba znalezienia złotego środka, który zadowoli regulatorów, nie odcinając jednocześnie giganta od przychodów reklamowych.

Stawka była wysoka. W kwietniu Komisja nałożyła już na Metę wstępną karę w wysokości 200 milionów euro, grożąc jednocześnie naliczaniem codziennych kar finansowych, które mogłyby sięgnąć choćby 5 proc. średniego dziennego światowego przychodu firmy.

Polityczne tło sporu

Ruch Mety jest próbą deeskalacji napięcia na linii USA–UE. Przypomnijmy, iż zaledwie w zeszłym tygodniu Komisja nałożyła karę 120 milionów euro na platformę X (dawniej Twitter) należącą do Elona Muska. Wywołało to ostrą reakcję amerykańskich polityków, w tym sekretarza stanu Marco Rubio oraz ambasadora USA przy UE Andrew Puzdera, którzy oskarżyli Unię o „regulatory over-reach” (nadregulację) i atakowanie amerykańskich firm.

Meta wybrała inną drogę niż Musk – zamiast iść na wojnę, woli dostosować model biznesowy. Komisja Europejska skomentowała ofertę Mety jako „bardzo dobry krok naprzód”, zaznaczając jednak, iż sprawa nie pozostało oficjalnie zamknięta i zmiany będą monitorowane.

Unia uderza w imperium Muska. X z pierwszą w historii karą na mocy DSA

Jeśli artykuł Koniec dyktatu „płać albo śledzimy”. Meta ugięła się pod presją Unii i wprowadza trzecią opcję nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.

Idź do oryginalnego materiału