Koniec demokracji w Niemczech

14 godzin temu

Niemiecki kontrwywiad uznał ugrupowanie Alternatywa dla Niemiec (AfD) za organizację ekstremistyczną. Liderzy partii ostro zareagowali na decyzję władz, które de facto chcą pozbawić prawa głosu niemal 30% obywateli, mających dość polityki multi-kulti i codziennego terroru ulicznego nachodźców.

Koniec demokracji w Niemczech. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji oficjalnie poinformował, iż Alternatywa dla Niemiec (AFD) uznana została za organizację ekstremistyczną. Wcześniej nazwane tak zostały jedynie oddziały terenowe AfD w Turyngii, Saksonii i Saksonii-Anhalt, z kolei ugrupowanie miało jedynie status partii podejrzanej o ekstremizm. Teraz wszystko się zmieniło. Informacje o decyzji kontrwywiadu podał „Der Spiegel”.

„Ta decyzja jest wynikiem starannego i niezależnego dochodzenia na rzecz obrony naszej konstytucji i rządów prawa” – oświadczyło niemieckie ministerstwo we wpisie w mediach społecznościowych. Teraz organy, które kontrolują działalność partii przy użyciu środków wywiadowczych, będą miały większe uprawnienia. Ponadto w Bundestagu powrócić ma dyskusja dotycząca delegalizacji AFD.

Na decyzję zareagowali przewodniczący Alternatywy dla Niemiec, którzy zapewnili, iż podejmą działania prawne w tej sprawie. Dodali, iż jest to „potężny cios dla niemieckiej demokracji.” „AfD jest publicznie dyskredytowania i kryminalizowana tuż przed zmianą rządu” – poinformowali w oświadczeniu prasowym Alice Weidel i Tino Chrupalla. Zaznaczono, iż ugrupowanie będzie bronić się prawnie przed oszczerczymi twierdzeniami, które w ich opinii zagrażają niemieckiej demokracji. Podkreślono, iż akcja jest motywowana politycznie, z uwagi na strach establishmentu przed wzrastającym poparcie dla AfD.

Sprawę skomentował też wiceprezydent USA J.D. Vance, który napisał: „AfD jest najbardziej popularną partią w Niemczech i zdecydowanie najbardziej reprezentatywną dla Niemiec wschodnich. Teraz biurokraci usiłują ją zniszczyć”. Dodał, iż „Zachód zburzył mur berliński wspólnie. I został on odbudowany – nie przez Sowietów czy Rosjan, ale przez niemiecki establishment”. Elon Musk podał dalej wpis Vance’a i dodał: „Los lubi ironię”.

Polecamy również: Andrzej Duda nadał polskie obywatelstwo agentowi KGB

Idź do oryginalnego materiału