Koniec chorobowego? Rząd pracuje nad nowym modelem L4

3 godzin temu
Zdjęcie: ZUS ma płacić za L4 już od pierwszego dnia. Koniec z wynagrodzeniem chorobowym od pracodawcy. | foto Freepik


Głównym celem jest odciążenie pracodawców. To oni dziś muszą wypłacać wynagrodzenie chorobowe w pierwszych tygodniach L4. Po zmianach, całość kosztów pokryje ZUS z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Obecnie pracodawca płaci za:

  • do 33 dni choroby w ciągu roku (osoby poniżej 50. roku życia),
  • do 14 dni choroby (osoby powyżej 50 lat – od kolejnego roku kalendarzowego po ukończeniu 50.).

Po tych okresach obowiązek wypłaty przejmuje ZUS, wypłacając zasiłek chorobowy w wysokości:

https://korso.pl/wiadomosci/tragedia-pod-debica-zginal-21-letni-motocyklista/JeT6yCGAgWme0IGJQ20O
  • 80% podstawy wymiaru – zazwyczaj,
  • 100% podstawy – jeżeli choroba powstała w czasie ciąży, w drodze do pracy, w wyniku wypadku lub w związku z procedurami medycznymi dla dawców.

Zasiłek może być wypłacany:

  • maksymalnie przez 182 dni,
  • lub 270 dni, jeżeli niezdolność do pracy wynika z gruźlicy lub przypada w trakcie ciąży.

Możliwe problemy

Resort rodziny zwraca uwagę, iż jeżeli ZUS będzie płacić za zwolnienia od pierwszego dnia, wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wzrosną, a już teraz fundusz ten ma deficyt.

Jest też inna obawa – wzrost liczby nieuzasadnionych zwolnień lekarskich. Dlatego zanim zmiana wejdzie w życie, konieczne są zmiany w systemie orzekania o niezdolności do pracy i lepsze kontrole zwolnień lekarskich.

Ministerstwo podkreśla, iż ustawa może być dalej procedowana dopiero wtedy, gdy Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zaakceptuje projekt, a następnie zostanie on wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu.

Zmiana ta była zapowiadana przez Koalicję Obywatelską w ramach tzw. "100 konkretów na 100 dni rządów".

Idź do oryginalnego materiału