Podczas jednego z sejmowych spotkań padła deklaracja, która może mieć istotne znaczenie dla układu sił w jednej z największych partii opozycyjnych. W tle osobisty gest, polityczny sygnał i zaskoczenie choćby wśród najbliższych współpracowników.

fot. Warszawa w Pigułce
Roman Giertych wstępuje do Platformy. „Postanowiłem dać przykład”
Jeszcze niedawno bezpartyjny, dziś oficjalnie członek Platformy Obywatelskiej. Roman Giertych ogłosił swoją decyzję podczas posiedzenia klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, a także w nagraniu opublikowanym w internecie. Zapowiedział, iż chce wzmocnić partię i przyczynić się do odbudowy poparcia po wyborach prezydenckich.
„Dziś przedłożyłem akces do PO”
Giertych ogłosił swoją decyzję w środę, podczas spotkania klubu KO. W filmie opublikowanym na YouTube przyznał, iż w obliczu porażki postanowił dać przykład. – Byłem bezpartyjny. Dziś przedłożyłem akces do Platformy Obywatelskiej – powiedział. Dodał, iż kampania prezydencka wymaga rozliczeń i przyznał się do błędów.
Konserwatyzm i entuzjazm
Polityk zadeklarował, iż chce wnieść do Platformy „lekki odcień konserwatyzmu”, ale także „entuzjazm i dynamikę”. – Tak, by PO mogła być trzonem, na którym oprze się polska demokracja – zaznaczył.
Oficjalne przyjęcie, brawa i symboliczna zmiana
W opisie filmu Giertych podziękował koleżankom i kolegom z KO za „miłe przyjęcie deklaracji brawami”. Jego decyzja kończy wielomiesięczny okres formalnej niezależności, mimo iż od początku obecnej kadencji był związany z klubem KO. W 2023 roku dostał się do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu kieleckim.
Od LPR do PO
Roman Giertych ma za sobą polityczną drogę, która budzi emocje. W latach 2006–2007 był wicepremierem i ministrem edukacji w rządzie tworzonym z PiS i Samoobroną. Dziś deklaruje zaangażowanie w rozwój Platformy, której jeszcze kilka lat temu był zagorzałym krytykiem.
Jego wstąpienie do partii to nie tylko symboliczny gest, ale także sygnał o możliwych zmianach w strukturze i kierunku Koalicji Obywatelskiej.