Kontrowersyjny projekt ustawy podatkowej prezydenta USA Donalda Trumpa pokonał ostatnią przeszkodę w Kongresie – teraz, zgodnie z planem, może podpisać ją w Dniu Niepodległości. „Nie ma lepszego prezentu urodzinowego dla Ameryki niż fenomenalne zwycięstwo, które odnieśliśmy zaledwie kilka godzin temu” – powiedział Trump zwolennikom w Iowa w czwartek (czasu lokalnego). Dzięki ustawie Trump zamierza wdrożyć najważniejsze obietnice kampanii, w tym obniżki podatków i większe finansowanie bezpieczeństwa granic i obrony.
Ustawa, nazwana przez Trumpa „Wielką Piękną Ustawą”, „stworzy najsilniejszą gospodarkę na świecie i najsilniejszą armię na świecie oraz zagwarantuje, iż Stany Zjednoczone Ameryki pozostaną najsilniejszym krajem na naszej pięknej planecie” – podkreślił Trump na początku całorocznych obchodów 250. rocznicy powstania USA w 2026 roku.
Prezydent ogłosił zamiar podpisania ustawy przed świętem narodowym przypadającym 4 lipca. Uroczystość podpisania zaplanowano na piątek na godzinę 16:00 (czasu lokalnego; 21:00 czasu środkowoeuropejskiego) w Białym Domu.
Wąska większość
Kongres USA w końcu zatwierdził kontrowersyjny projekt ustawy podatkowej w czwartek, dając Trumpowi największe zwycięstwo parlamentarne w jego drugiej kadencji. W Izbie Reprezentantów 218 członków zagłosowało za projektem ustawy podczas drugiego czytania, podczas gdy 214 głosowało przeciw. Senat już ją wąsko zatwierdził. Trump naciskał na Kongres przez tygodnie, aby zatwierdził projekt ustawy do Dnia Niepodległości.
Pakiet ustawodawczy rozszerza ulgę podatkową o 4,5 biliona dolarów (około 3,8 biliona euro) z pierwszej kadencji Trumpa (2017 do 2021). Likwiduje również podatki od napiwków i nadgodzin oraz uwalnia miliardy dodatkowych funduszy na obronę i ochronę granic.
Aby to zrównoważyć, planowane jest nowe zadłużenie i cięcia w opiece zdrowotnej dla obywateli o niskich dochodach. Zwłaszcza ze względu na oczekiwany rekordowy dług USA, pojawił się również opór w szeregach Partii Republikańskiej Trumpa. Ostatecznie dwóch przedstawicieli Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów zagłosowało wraz z opozycyjnymi Demokratami przeciwko ustawie. Jednak to nie wystarczyło, aby ją odrzucić.