Donald Tusk był zaskoczony, iż na konferencji prasowej nie padło pytanie o sprawę, która budzi w tej chwili wiele emocji. Mikrofony uchwyciły, jak zwraca na to uwagę już po zakończeniu spotkania z dziennikarzami. Tusk na konferencji We wtorek 29 października po posiedzeniu rządu Donald Tusk wystąpił na konferencji prasowej. Premier poinformował między innymi, iż rząd podjął decyzję o wprowadzeniu uzupełniającego urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków. Będą mogli oni wydłużyć swój urlop od 8 do choćby 15 tygodni, w zależności od terminu narodzin i potrzeb zdrowotnych dziecka. Dziennikarze pytali Donalda Tuska o wiele wątków, między inny i o program 800 plus (premier zapewnił, iż nie zostanie on skasowany) czy sprowadzenie do Polski Pawła Szopy. Poruszono też temat przegranego przez Polskę arbitrażu z australijską spółką GreenX Metals, co będzie kosztować nasz kraj 1,3 mld zł kary. – Sprawa jest dość beznadziejna. Rząd PiS zawalił kwestię. (…) Najchętniej, i nie wykluczam, iż w tę stronę to pójdzie, znalazłbym bezpośrednią osobę z nazwiska odpowiedzialną za to, iż Polska ma teraz płacić za ich błędy grupo ponad miliard złotych – mówił premier. Australijczycy chcieli otworzyć kopalnię, dostali koncesję, ale ostatecznie w 2020 roku ówczesny rząd się wycofał, przyznał koncesję Bogdance i zagraniczna firma poczuła się poszkodowana. A