Spotkanie branży, polityków i inwestorów tradycyjnie otworzył prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki, który podkreślił, iż Polska stała się najgorętszym rynkiem morskiej energetyki wiatrowej, a grudniowa aukcja ma być największym przetargiem offshore w całej Europie. Z przedstawionych danych wyłania się obraz programu inwestycyjnego o skali, jakiej krajowa gospodarka dotąd nie doświadczyła, a PSEW szacuje, iż w wyniku ścieżki aukcyjnej i kolejnych decyzji inwestycyjnych na Bałtyku może powstać choćby 60 GW mocy, co przełoży się na ok. 260 mld złotych nakładów i potencjał do 33 GW zainstalowanej mocy do połowy stulecia. Już dziś same pierwsze projekty mają generować ponad 54 mld złotych wartości dodanej dla PKB. Gajowiecki porównał tę skalę do potrojonego programu CPK, razem z kolejami i całą infrastrukturą, żeby uświadomić publiczności, jak duży jest to wysiłek inwestycyjny dla kraju.