Komu to potrzebne na srodku chodnika?

iochota.pl 2 dni temu
Już koniec terminu na oddawanie głosów w budżecie partycypacyjnym lub nazwanym obywatelskim, więc artykuł nie zaszkodzi we frekwencji, więc można go już publikować. Z założenia jest to szczytna inicjatywa, ale posiadająca wiele wad. Budżet to jest jakiś procent tego, co miasto i dzielnice wydawać musi na cele infrastruktury, remontów, kultury, zieleni i inwestycji. Tym budżetem dysponują najbardziej zajadli aktywiści, którzy chcąc zaistnieć i przypodobać się wąskiej grupie potencjalnych wyborców. Coś tam wymyślą i zachęcą okolicznych mieszkańców do głosowania (nie ma możliwości oprotestowania pomysłów szkodliwych) i tak publiczna kasa idzie na zbytki dla tych, co mają pracowitych aktywistów. Ci, co nie mają takich ludzi na stanie muszą obejść się smakiem gdyż natury nie da się oszukać –jak jednemu dasz to dla drugiego na pewno nie wystarczy. Pieniądze na te cele są priorytetem i wygórowane stawki za każdy mebel (ławka czy słupek) już nie są do negocjacji. Tak, więc k
Idź do oryginalnego materiału