Przywódcy Zachodu słyszą bicie dzwonu z Rosji po śmierci sławnego opozycjonisty. Cierpi subtelne sumienie zachodniego demokraty. Niektórzy cierpią publicznie. Czynią to w asyście chóru telewizyjnych płaczek. Razem tworzą reality show, w którym rusofobia harmonijnie łączy się z niby-troską o demokrację. W tym samym czasie trwa ludobójstwo w Strefie Gazy. Tu też bije dzwon na trwogę....
- Strona główna
- Polityka światowa
- Komu bije dzwon z Moskwy, a komu ze Strefy Gazy
Powiązane
Prezydent Palestyny wystąpi przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ
1 godzina temu
Starożytna tablica znaleziona przy śmietniku w Rzymie
1 godzina temu
Polecane
Żałobny wpis Marcina Gortata. "Spoczywajcie w pokoju"
1 godzina temu
Zwrot w sprawie Sławomira Nowaka. "Mam gorzką satysfakcję"
1 godzina temu
Kurs z lufą przy skroni. Nocna groza w gdańskiej taksówce
1 godzina temu