Przywódcy Zachodu słyszą bicie dzwonu z Rosji po śmierci sławnego opozycjonisty. Cierpi subtelne sumienie zachodniego demokraty. Niektórzy cierpią publicznie. Czynią to w asyście chóru telewizyjnych płaczek. Razem tworzą reality show, w którym rusofobia harmonijnie łączy się z niby-troską o demokrację. W tym samym czasie trwa ludobójstwo w Strefie Gazy. Tu też bije dzwon na trwogę....
- Strona główna
- Polityka światowa
- Komu bije dzwon z Moskwy, a komu ze Strefy Gazy
Powiązane
Czy Donald Trump trwale odmieni Amerykę?
2 godzin temu
W erze Trumpa strach Polaków przed Rosją jest racjonalny
2 godzin temu
PiS ostrzega: UE podpisze umowę z krajami Mercosur!
4 godzin temu
Co kryje się za tanimi chińskimi towarami
4 godzin temu
Polecane
Rybniccy policjanci na ćwiczeniach Zapora 2025
3 godzin temu
To było otwarcie godne finałów! MVP miał rzut na wygraną
4 godzin temu
Agent Tomek przed sądem. Zeznania składał na siedząco
6 godzin temu