Jacek Sasin popełnił koszmarny błąd rozkazując prezesowi Tauronu działać na szkodę firmy – tak internauci komentują wpis nieudolnego ministra. Zarządzanie firmami poprzez Twittera to wyraz niekompetencji i głupoty rządu – dodają.
Sasin chciał, aby Tauron wycofał się z wypowiedzenia umów klientom. Jednak zrobił to… na Twitterze. Efekt? Oskarżenia o działanie na szkodę spółki Tauron oraz nieudolność. Sasinowi nic jeszcze w życiu nie wyszło – piszą internauci.
Sasin znowu chce ruszyć kursami akcji. o ile prezes wykona ten rozkaz to będzie działał na szkodę spółki. Czy takie wezwania są legalne. Akcjonariusze? Co wy na to? – tak wpis Sasina komentuje Sławomir Dudek.
Wygląda to jak metody nadzoru inspirowane Baćką, który też bardzo lubi podobne zagrywki względem prezesów firm/urzędników, tyle iż przed kamerami – to wpis Adama Torchala.
Zamiast kontaktować się prezesem Tauronu poprzez Twittera, może warto z nim porozmawiać? To wasz człowiek. Zasłużony towarzysz. Dość tej szopki. – pisze inny internauta.
Czyli kłamali w pismach do klientów iż nie będzie przerw w dostawach przy przełączeniu do PGNiG? Czy to Pan jak zwykle nie ogarnął o co biega? – pyta Maciej Bąk.
Musisz to pisać na Twitterze?Takie rzeczy nie powinne być załatwiane w gabinecie? Cyrku ciąg dalszy. – drwi internautka.
Oczekuję od Ministra Aktywów Państwowych natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnego i szkodliwego wypowiadania się na Twitterze. Nie ma mojej zgody na takie działania. Pańskie ingerencje na rynku tylko szkodzą. Nie będzie odstępstw od wolnego rynku! – to kolejny komentarz.
Sasin nieudacznik – krótko podsumowuje internautka.
Zamiast kontaktować się prezesem Tauronu poprzez Twittera, może warto z nim porozmawiać? To wasz człowiek. Zasłużony towarzysz. Dość tej szopki.
— Pablo Morales (@PabloMoralesPL) October 18, 2022