To całkowita kompromitacja Dariusza Korneluka, która uderza również w Adama Bodnara. – Skierowane przez prokuraturę trzy wnioski o uchylenie immunitetu Szczuckiego, Ardanowskiego oraz Obajtka, nie zawierają wniosku o zezwolenie na ich zatrzymanie i zastosowanie środków zapobiegawczych – informuje prokurator Ewa Wrzosek.
– Czyli jeżeli panowie dobrowolnie nie stawią się na wezwanie – to choćby po uchyleniu immunitetów nie można będzie zastosować wobec nich żadnych, wynikających z kodeksu środków przymusu procesowego żeby wyegzekwować to stawiennictwo. Żeby śledztwo przyniosło jakiś efekt prokuratura znowu będzie musiała wystąpić do sejmu i europarlamentu. Zostaje więc trzymać kciuki, żeby panowie posłowie okazali dobrą wolę i po ew. uchyleniu im immunitetów – sami przyszli do prokuratora w charakterze podejrzanych i złożyli mu wszechstronne wyjaśnienia. A może choćby wyrażą żal i skruchę? – podsumowuje Ewa Wrzosek.