Kompetencje Kurskiego? Wolne żarty!

1 rok temu

Nawet ostrożna i wyważona w swoich ocenach „Rzeczpospolita” nie pozostawia suchej nitki na nominacji Jacka Kurskiego na dyrektora w Banku Światowym. Skandalu, jakiego mało.

– Jacek Kurski, były prezes TVP, propagandysta partii PiS, odchodzi z polityki. Będzie przedstawicielem Polski w radzie dyrektorów Banku Światowego. Po odejściu z telewizji był przymierzany do rządu. Mówiło się, iż może stanąć na czele resortu cyfryzacji. Kilka dni temu prezes PiS stwierdził jednak, iż Kurski posadę rządową odrzucił. Kaczyński uśmiechał się przy tym tajemniczo. W środę gruchnęła wieść, iż odnalazł się na drugim końcu świata – w Waszyngtonie – pisze na łamach dziennika Piotr Skwirowski.

– Wszystko to brzmi jak ponury żart, ale nim nie jest. Kurski podąża utartą ścieżką z polityki do wielkich pieniędzy. Tak było w wielu rządach, ale w czasach PiS powiedzenie o Staszku, który chce się sprawdzić w biznesie, wybrzmiewa z niespotykaną dotąd siłą. Staszków trudno już choćby zliczyć. Partia daje zarobić swoim funkcjonariuszom. Umieszcza ich w spółkach Skarbu Państwa, często na eksponowanych stanowiskach, oczywiście sowicie opłacanych z publicznych pieniędzy – dodaje.

Kiedyś Kaczyński miał powiedzieć, iż do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Okazuje się, iż się idzie i to dla bardzo dużych.

Idź do oryginalnego materiału