Jarosław Szczepankiewicz, chargé d’affaires RP na Filipinach był świadkiem komisji śledczej do spraw afery wizowej. Przyznał, iż zastanawiał się, jak ma traktować maile z MSZ dotyczące wniosków wizowych. Miał też nie wiedzieć o tym, iż za przesyłanymi listami nazwisk obcokrajowców stała działalność korupcyjna. Podejrzenia w tej sprawie miały zostać przekazane do odpowiednich służb.