Komisarz UE ds. handlu Maroš Šefčovič przygotowuje grunt pod to, by Unia Europejska pogodziła się i poradziła sobie z nowymi amerykańskimi cłami. Podkreślił jednak, iż Bruksela przez cały czas stara się osiągnąć porozumienie handlowe z Waszyngtonem.
– Choć przez cały czas dążymy do osiągnięcia satysfakcjonującego porozumienia, musimy uznać, iż pewien poziom środków wyrównawczych pozostanie – powiedział dzisiaj (9 lipca) Maroš Šefčovič w Parlamencie Europejskim.
Inne państwa otrzymały w tym tygodniu od Donalda Trumpa pisma zapowiadające podwyższenie ceł. – Nasze negocjacje uchroniły UE przed wyższymi taryfami – podkreślił Šefčovič.
– Mam nadzieję na osiągnięcie satysfakcjonującego wyniku, być może choćby w ciągu najbliższych dni – dodał, przypominając, iż wyznaczony termin na zawarcie porozumienia USA przesunięły na 1 sierpnia.
Jak przyznał, choćby jeżeli uda się osiągnąć porozumienie w najbliższych dniach lub tygodniach, będzie ono miało raczej charakter deklaracji politycznej i ograniczy się do kilku stron dokumentu.
– Traktuję to jako ramy podstawowe, które torują drogę do pełnoprawnej umowy handlowej między UE a USA w przyszłości – powiedział słowacki komisarz.
Šefčovič otrzymał brawa od europosłów, gdy zadeklarował, iż Unia wykluczyła możliwość dokonania zmian w unijnym prawie, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom USA. Donald Trump twierdził wcześniej, iż unijne regulacje są częścią rozmów.