Jedyny demokrata w Federalnej Komisji Łączności we wtorek wezwał duże firmy do przeciwstawienia się groźbom administracji Trumpa wobec nadawców i innych podmiotów. Przewodniczący FCC, republikanin Brendan Carr, tuż przedtem bronił swoich ostatnich komentarzy, w których namawiał Disneya i lokalnych nadawców do zaprzestania emisji programu „Jimmy Kimmel Live!”.
„Musimy sprawić, by korporacje przestały kapitulować. Za każdym razem, gdy kapitulują, nadszarpują naszą Pierwszą Poprawkę i naszą demokrację” – powiedziała Anna Gomez, komisarz FCC. „Ale rozumiem ich działalność” – dodała. „Mają zobowiązania wobec akcjonariuszy, więc naszym obowiązkiem jest również nie grozić i nie pozwalać, by te skargi wisiały nad głowami ludzi”.
Przewodniczący senackiej Komisji Handlu, republikanin z Teksasu, Ted Cruz, powiedział, iż groźby Carra mogą kiedyś zaszkodzić konserwatywnym mediom, jeżeli zostaną wykorzystane przez przyszłą administrację Demokratów. „Nie chcemy, aby jakakolwiek administracja wykorzystywała rząd jako broń przeciwko jakimkolwiek poglądom – a z pewnością nie o to nam chodzi” – powiedział Carr.
W piątek Sinclair Broadcast Group i Nexstar Media Group wycofały się z emisji programu nadawanego późnym wieczorem na 70 stacjach powiązanych z ABC, obejmujących niemal jedną czwartą gospodarstw domowych w USA. Stało się to kilka dni po tym, jak ABC wznowiło nadawanie programu Kimmela. Przez obie swoje kadencje Trump groził cofnięciem licencji lokalnym nadawcom będącym filiami sieci ogólnokrajowych, a na początku tego miesiąca zasugerował, iż Carr mógłby cofnąć licencje nadawcom nadającym głównie negatywne wiadomości.
„Ta administracja wykorzystuje uprawnienia regulacyjne FCC dotyczące licencjobiorców, aby cenzurować treści” – powiedział Gomez. Carr bronił swoich komentarzy, twierdząc, iż FCC egzekwuje standard interesu publicznego. Nie przeprosił za swój komentarz „możemy to zrobić łatwo lub trudno”, skierowany do nadawców w programie Kimmela, który spotkał się z ostrą krytyką. Stwierdził, iż komentarz ten został przeinaczony i pochwalił lokalnych nadawców za wykorzystanie swoich uprawnień do uprzedzania programów.
„Może teraz istnieje struktura uprawnień, która pozwala im, innym grupom lub globalnym stacjom, stawić opór” – powiedział Carr. „Trzeba zmienić układ sił”.