Kolorowe plaże świata. Tam natura maluje piasek

9 godzin temu
Zdjęcie: kolorowe plaże


Plaża to dla większości z nas synonim złocistego piasku i błękitnego morza. Ale trudno znaleźć kogoś, kto choć raz nie natknął się na zdjęcia różowej plaży czy czarnego wybrzeża i nie pomyślał: Czy to naprawdę istnieje? Istnieje – i to nie tylko w jednym miejscu. Natura potrafi być bardziej kreatywna niż mogłoby nam się wydawać.

Kolorowe plaże – skąd bierze się ich kolor?

Niezwykłe barwy kolorowych plaż to efekt trwającej tysiące lat pracy natury. Piasek zyskuje nietypowe odcienie dzięki wulkanicznemu pyłowi, erozji skał lub obecności minerałów, które nadają mu zupełnie inny charakter niż znane nam zwykle złote wybrzeża. Oto najbardziej znane kolorowe plaże, które zachwycają swoim niezwykłym wyglądem.

Różowe plaże

Pink Beach (Wyspa Komodo, Indonezja)

Wyspa Komodo słynie z największych jaszczurek świata, które od lat przyciągają tu podróżników. Ale ci, którzy docierają na tę indonezyjską wyspę, odkrywają jeszcze jeden ukryty tam skarb – plażę o niezwykłym, różowym odcieniu. Ten kolor to efekt zmieszania klasycznego, białego piasku z czerwonymi otworzakami – mikroskopijnymi organizmami żyjącymi w pobliskich rafach koralowych. Położona w Parku Narodowym Komodo (wpisanym na listę UNESCO) plaża jest pod ścisłą ochroną, a tutejsze wody to raj dla nurków – można w nich zobaczyć setki gatunków koralowców i tropikalnych ryb.

Harbour Island (Bahamy)

Bahamy to królestwo białych plaż, ale Pink Sands Beach na Harbour Island to zupełnie inna historia. Niemal pięciokilometrowy odcinek zbudowany z miękkiego, różowego piasku powstał dzięki milionom otworzaków, których czerwone skorupki mieszają się z jasnymi drobinkami skał. Efekt najlepiej widać w porannym lub popołudniowym świetle, gdy róż przybiera intensywniejsze tony.

Elafonisi (Kreta, Grecja)

Elafonisi to jedna z ikon Krety i miejsce, które często trafia na listy najpiękniejszych plaż Europy. Laguna na południowo-zachodnim krańcu wyspy zachwyca delikatnym, jasnoróżowym piaskiem, którego barwa to efekt setek lat rozdrabniania muszli i koralowców. Charakterystyczne są tu płytkie, krystalicznie czyste wody, które tworzą rozległe, turkusowe baseny, a przy odpływie umożliwiają przejście na niewielką, sąsiednią wysepkę niemal suchą stopą. Miejsce to objęte jest ochroną jako rezerwat przyrody, dzięki czemu zachowało swój naturalny, niemal dziewiczy charakter. To wyjątkowe miejsce leży dość blisko Polski, więc łatwo można zaplanować wyjazd choćby na dłuższy weekend, by na własne oczy zobaczyć ten grecki pocztówkowy krajobraz.

Czarne plaże

Reynisfjara (Islandia)

Reynisfjara, położona niedaleko wioski Vík í Mýrdal, to jedna z najsłynniejszych czarnych plaż świata. Jej piasek powstał z rozdrobnionej lawy, a surowy krajobraz uzupełniają bazaltowe kolumny Reynisdrangar, które według legend są skamieniałymi trollami. Silne, niespodziewane fale Atlantyku – tzw. sneaker waves – sprawiają, iż to miejsce jest niezwykle widowiskowe, ale pobyt tu wymaga szczególnej ostrożności.

Punalu’u Beach (Hawaje, USA)

Czarna jak węgiel Punalu’u Beach na hawajskiej Big Island to miejsce, które przypomina, iż archipelag zrodził się z ognia. Piasek powstał, gdy gorąca lawa wpadała wprost do oceanu, a dziś tworzy wyjątkowy kontrast z soczystą zielenią palm i błękitem wody. To jedno z niewielu miejsc, gdzie można zobaczyć żółwie zielone w ich naturalnym środowisku – często wylegują się na brzegu, nie zwracając uwagi na turystów. Punalu’u to jednak nie tylko atrakcja przyrodnicza – dla Hawajczyków ma znaczenie kulturowe – przez wieki była źródłem pożywienia i miejscem odpoczynku dla lokalnych społeczności.

Playa Jardín (Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie)

Playa Jardín to przykład, jak można nadać plaży wyjątkowy charakter, nie ingerując w jej naturę. Czarny, wulkaniczny piasek został tu otoczony ogrodami z egzotycznymi roślinami i kwiatami, które zaprojektował znany hiszpański artysta César Manrique. Dzięki temu walory przyrodnicze uzupełniono estetycznymi – spacerując promenadami, można podziwiać zarówno ocean, jak i bujną zieleń. Plaża leży w kurorcie Puerto de la Cruz, a jej dodatkowym atutem są widoki na wulkan Teide.

Zielone plaże

Papakōlea Beach (Hawaje, USA)

Papakōlea swój niezwykły kolor zawdzięcza oliwinowi – minerałowi pochodzącemu z pobliskiego krateru Puʻu Mahana. Dotarcie tu wymaga przejścia kilku kilometrów przez odludne tereny, ale nagrodą jest widok, którego nie sposób pomylić z żadnym innym – szmaragdowy piasek kontrastuje z błękitem oceanu i surowym, wulkanicznym krajobrazem.

Talofofo Beach (Guam, Mikronezja)

Na wyspie Guam, z dala od masowej turystyki, leży Talofofo Beach – zielona plaża, której piasek swój kolor również zawdzięcza oliwinowi. W przeciwieństwie do Papakōlei nie ma tu tłumów ani głośnych kurortów – zamiast tego czeka cisza, łagodne fale i dzikość, której próżno szukać na popularnych plażach.

Muszle – architektura natury na plażach świata

Czerwone i pomarańczowe plaże

Kaihalulu Beach (Maui, Hawaje)

Kaihalulu Beach to plaża ukryta w małej zatoce Kaihalulu. Intensywnie czerwony piasek to efekt erozji klifów bogatych w żelazo, a kontrast z błękitem oceanu sprawia, iż krajobraz wygląda wręcz nierealnie. Dojście na plażę nie należy do najłatwiejszych – wąska, miejscami stroma ścieżka wymaga odnalezienia w sobie odrobiny odwagi, ale nagroda w postaci spektakularnych widoków jest tego warta.

Ramla Bay (Gozo, Malta)

Na Gozo, jednej z maltańskich wysp, leży Ramla Bay – szeroka plaża o intensywnie pomarańczowo-czerwonym piasku. Swoją barwę zawdzięcza wysokiej zawartości tlenków żelaza w okolicznych skałach, które przez setki lat ulegały erozji i mieszały się z piaskiem, nadając mu charakterystyczny odcień. To miejsce ma w sobie spokój, którego brakuje w bardziej obleganych częściach archipelagu. Oprócz plażowania warto tu też zajrzeć do pobliskiej jaskini Kalipso, która – według legend – była domem mitycznej nimfy.

Fioletowa plaża

Pfeiffer Beach (Kalifornia, USA)

Na wybrzeżu Big Sur leży Pfeiffer Beach, której fioletowy piasek zachwyca unikalnością. Odcień ten to zasługa minerałów, głównie granatu i manganu, które spływają z okolicznych wzgórz i osadzają się w piasku, tworząc charakterystyczne smugi w różnych odcieniach purpury. Najpiękniej prezentują się one po deszczu i przy zachodzącym słońcu, gdy barwy stają się wyjątkowo intensywne. To jedne z nielicznych miejsc na świecie, gdzie natura pomalowała piasek, tworząc plaże, które same w sobie są dziełami sztuki.

Idź do oryginalnego materiału