Centralne Biuro Antykorupcyjne ma sporo pracy sprzątając po poprzedniej ekipie rządowej. Dziś np. rozpoczęto kontrolę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Czynności mają związek z budową Domu Polskiego we Lwowie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą od 3 kwietnia 2024 r. kontrolę określonych przepisami prawa wybranych procedur podejmowania i realizacji decyzji w przedmiocie budowy Domu Polskiego we Lwowie – poinformowano w komunikacie.
Tzw. Dom Polski we Lwowie miał być placówką kulturalną na wysokim, europejskim poziome. Od 2018 roku polscy podatnicy na jego budowę zapłacili już 20 mln zł. I… nic. Budowa jest całkowicie rozgrzebana i praktycznie stanęła w miejscu.
– W miejscu, gdzie miała być ekskluzywna restauracja, sala koncertowa i hotel, hula wiatr. Wszystko to kosztowało polskiego podatnika już ponad 20 mln zł. A będzie kosztować przynajmniej dwa razy tyle. Oczywiście, gdy budowa kiedyś ruszy, bo od dwóch lat nie dzieje się tam nic – pisała „Polityka”.
Ciekawe, dlaczego?