Kolejna wpadka burmistrz Magdaleny Łacnej!? Na Europejski Festiwalu Rzemiosła Ludowego ELRO 2024 w Kieżmarku zabrała swojego partnera

bochniazbliska.pl 1 miesiąc temu
Burmistrz Magdalena Łacna oraz Grzegorz Laskowski
Fot. www.kezmarok.sk

Burmistrz Magdalena Łacna oraz jej partner Grzegorz Laskowski reprezentowali mieszkańców Bochni podczas Europejskiego Festiwalu Rzemiosła Ludowego ELRO 2024 w Kieżmarku. Był to pierwszy oficjalny zagraniczny wyjazd nowej burmistrz Bochni. Opozycyjni radni pytają, dlaczego przedstawicielce miasta nie towarzyszył nikt z magistratu, albo też Rady Miasta i mówią o kolejnej wpadce Magdaleny Łacnej i nadużyciu stanowiska dla prywatnych celów.

Burmistrz Bochni razem ze swoim partnerem na Słowację pojechała na zaproszenie Jana Ferencaka burmistrza Kieżmarku. Podróżowała prywatnym samochodem, otrzymując zwrot kosztów przejazdu (tzw. kilometrówkę) w wysokości 335,80 zł. Magdalenie Łacnej przysługiwała też dieta wynosząca 32,90 Euro (łącznie za 3 dni pobytu), czyli około 140,8 zł. Koszty pobytu dwuosobowej delegacji w Kieżmarku (noclegi, wyżywienie) ponosiła strona słowacka. Bochnia odwdzięcza się w taki sam sposób, goszcząc słowacką delegację podczas Dni Bochni.

Udział w oficjalnej delegacji Bochni prywatnej osoby nie podoba się niektórym radnym. Zwracają uwagę, iż w zaproszeniu jest mowa o Burmistrz i jednym PRZEDSTAWICIELU miasta, a to czyni sprawę co najmniej kuriozalną (partner pani burmistrz nie jest zameldowany w Bochni).

Trudno komentować całą sytuację i zająć jednoznaczne stanowisko, gdyż brak na stronie internetowej miasta dokładnych informacji o celach i efektach tego wyjazdu. jeżeli informacje o podanym składzie delegacji są rzeczywiście prawdziwe, to zdarzenie można uznać za kolejną „wpadkę” urzędującej burmistrz i przynajmniej w wymiarze etycznym nadużycie stanowiska dla prywatnych celów. Nie wydaje nam się, by takiej postawy pani Łacnej oczekiwali mieszkańcy Bochni – napisali radni PiS, komentując wyjazd burmistrzyni do Kieżmarku.

Nie wszyscy radni jednak tak postrzegają sprawę. Klub Radnych Reaktor B7 uważa, iż burmistrz podjęła słuszną decyzję o samodzielnym wyjeździe na ten Festiwal.

W dniach od 12 do 14 lipca w Bochni odbywały się wydarzenia, w których uczestniczyli zastępcy pani burmistrz oraz radni z Rady Miasta Bochnia. Wyjazd na tego typu wydarzenie wraz z partnerem stanowi formę przyjętą od wielu lat przez poprzedniego burmistrza, wobec czego nie widzimy potrzeby komentowania tego faktu – zaznaczyli.

Zdaniem Klubu Radnych KO to organ wykonawczy gminy odpowiada za realizację współpracy z zagranicznymi regionami partnerskimi.

W związku z tym, o tym kto reprezentował Bochnię na festiwalu w Kieżmarku to była decyzja pani burmistrz. My jako radni otrzymamy prawdopodobnie informacje o efektach lub poczynionych ustaleniach z tej wizyty od samej burmistrzyni ze sprawozdania o jej działalności pomiędzy sesjami. Czekamy ze spokojem na kolejną sesję Rady Miasta Bochni w dniu 30 sierpnia – napisali przedstawiciele klubu radnych KO.

A jak udział prywatnej osoby w pierwszej zagranicznej wizycie burmistrzyni Bochni tłumaczy magistrat?

Imienne zaproszenie, z informacją o możliwości zabrania jednej osoby towarzyszącej, skierowano bezpośrednio do pani burmistrz. A ta skorzystała z tego zaproszenia, zabierając ze sobą osobę towarzyszącą. Urzędnicy dodają, iż zdarzało się do tej pory, iż burmistrzom towarzyszyły ich żony, stąd też udział w tym wydarzeniu osoby bezpośrednio niezwiązanej z UM w Bochni.

Fot. www.kezmarok.sk
Idź do oryginalnego materiału