3 tygodni temu
To już nie tylko polityczna farsa, ale prawdziwa kompromitacja, zagrażająca bezpieczeństwu Polski a wszystko przez Karola Nawrockiego. Stany Zjednoczone zaczęły wstrzymywać sprzedaż wybranych systemów uzbrojenia – w tym słynnych Patriotów – europejskim sojusznikom.
Polska, rządzona przez samozwańczego prezydenta Karola Nawrockiego, znalazła się w sytuacji, w której może tylko pomarzyć o nowoczesnej broni. Nawrocki jeszcze niedawno opowiadał bajki o przyjaźni z Trumpem. Teraz Amerykanie zamykają zamówienia, a nasz „głowa państwa” pozostaje z niczym. Kolejna porażka, kolejny dowód na to, iż Nawrocki nie ma żadnej pozycji na arenie międzynarodowej. Jest nikim, marnym karłem politycznym, z głupkowatym uśmiechem.
Do dziś nie wiadomo nawet, czy on w ogóle przegrał czy wygrał wybory. Głosy nigdy nie zostały policzone w sposób rzetelny, a społeczeństwo karmione jest propagandą o jego „mandacie”. W praktyce mamy więc do czynienia z uzurpatorem, który nie potrafi załatwić dla Polski ani reparacji od Rosji, ani dostaw broni od USA.
Efekt? Polacy zostają bez obrony, bez gwarancji bezpieczeństwa, za to z udawanym prezydentem, którego nikt poważny na świecie nie traktuje serio. Nawrocki znowu się potknął – tym razem o własną megalomanię. Tylko to już coś więcej niż problem z ego, to problem bezpieczeństwa naszych rodzin, dzieci, wnuków.
Kaczyński wystawiając Nawrockiego okazał się największym sojusznikiem Putin w Europie.
