Choczanie uratowali swoją kolegiatę. Po 12 latach remontów i wyłączenia z użytkowania barokowa świątynia otwiera się dla wiernych. W niedzielę, o godzinie 12.00, podczas sumy odpustowej, kościół poświęci biskup kaliski Damian Bryl. Remonty kosztowały 5 600 000 zł, z czego prawie 1 765 500 zł zebrali parafianie.
Kolegiatę oraz pałac infułatów, w latach 90. XVIII wieku, tuż przed II rozbiorem Polski, na fundamentach dawnego zameczku, w którym miał nocować król Przemysł II, ale też Kazimierz Wielki w drodze z Kalisza do Pyzdr, pobudował, a adekwatnie rozbudował z jednonawowego kościółka, infułat Kazimierz Lipski herbu Grabie.
na fot.: sklepienie wyremontowanej kolegiaty
Na początku XXI wieku mury kościoła zaczęły pękać, odpadały stropy, wzmocnienia wymagał łuk tęczowy, wyłączono go więc z użytkowania i zaczęto kolegiatę ratować. Ustabilizowano też fundamenty pałacu infułatów i oddzielono go od kolegiaty. Remonty to duży wysiłek całej parafii - podkreśla z uznaniem proboszcz ojciec Medard Hajdus i zaprasza wszystkich na odpustową mszę dziękczynną z procesją wokół wyremontowanego ogrójca.
na fot.: proboszcz ojciec Medard Hajdus
Mszę, w samo południe, w niedzielę, będzie celebrować biskup kaliski Damian Bryl. Na razie nie ma ogrzewania, nie ma nagłośnienia więc nabożeństwa będą się odbywać tylko w niedziele i to do nadejścia zimy. Nowy proboszcz, bo u franciszkanów obowiązuje kadencyjność, podejmie z parafianami kolejne wyzwania m.in. ogrzewanie. Szef Rady Parafialnej Jan Woldański podkreśla, iż biskup kaliski dofinansuje instalację elektryczną, nagłośnienie, instalację p.poż, monitoring oraz instalację audiowizualną.
Autor:
