Bezsporne jest, iż Mateusz Morawiecki to człowiek sprytnie gromadzący gigantyczny majątek osobisty. I tak ambitny, iż dla kariery zjada kolejne żaby serwowane przez prezesa Kaczyńskiego. Kłamał przy tym tak często, iż dorobił się przydomka Pinokio. Tyle o „plusach ujemnych” Morawieckiego. Ale pozostało coś. Skromna inteligencja w ocenianiu świata realnej polityki. Tu Morawiecki jest raptusem strzelającym samobójcze gafy. Zaczął od zgłoszenia siebie na fotel po prezesie PiS. A to się Kaczyński uśmiał! A jeszcze bardziej rozbawiła go zapowiedź, iż Pinokio chętnie wystartuje w wyborach prezydenckich. I wygra z Tuskiem.
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Post Kogo chce zastąpić Morawiecki? pojawił się poraz pierwszy w Przegląd.