Kochać, czy nie kochać Putina?

wiernipolsce1.wordpress.com 7 miesięcy temu
Kochać, czy nie kochać Putina?

na marginesie wywiadu T. Carlsona z W. Putinem, ale nie tylko

Na tytułowe pytanie powinni sobie przede wszystkim odpowiedzieć Rosjanie.

Jak jest z tą „możliwością szczerej odpowiedzi” prawdopodobnie się dowiemy, gdyż wybory prezydenckie tuż, tuż.
Odpowiedź wprawdzie jest już znana, a brzmi ona: „Putin to Rosja, a Rosja to Putin”. Ale zastanówmy się co niby to znaczy, i na ile prawdziwy jest ten slogan?


Ten slogan jest dobrze pomyślany i skuteczniejszy jest bardziej i więcej wart póki co, niż kilkanaście rosyjskich dywizji.
A zatem nie do końca miał rację choćby Józef Stalin pytając: „a ile dywizji ma papież”?



Putin a „kolektywny Zachód”


Nakręcanie „wielkości” Putina, to pomysł… Zachodu, gdyż Putin robił i robi do tej pory dokładnie to, co odpowiada Zachodowi, a jest to:

– wpisanie się w koncepcję zjednoczona Eurazja, od Lizbony do Władywostoku (projekt rotszyldowski), tutaj główna rolę propagandowej tuby gra A. Dugin,
– akceptacja archaicznej idei Rosji, jako biernej skarbnicy nieprzerobionych kopalin (projekt globalnych „zachodnich” korporacji przemysłowych),
– Rosja jako dojna krowa służąca wysysaniu zysków (anglosaski pomysł pozbywania Rosji kapitału) i zamiast przeznaczania ich na prorozwojowe inwestycje krajowe lokowanie ich za granicą w papierach wartościowych de facto wrogich państw (przede wszystkim USA) lub na prywatnych kontach w rajach podatkowych (kontrolowanych przez jurysdykcję brytyjską lub amerykańską),
– Rosja niszczona demograficznie dzięki pauperyzacji , emigracji i napływu środkowoazjatyckich nacji (projekt, umownie nazwijmy go – sorosowski),
– Rosja popierająca wszystkie globalistyczne projekty (WTC – jako hasło do faszyzacji życia politycznego i społecznego, skłócenia chrześcijan z muzułmanami itd; pandemia Covid 19 jako narzędzie terroryzmu „zdrowotnego”; CBDC – jako narzędzie totalitaryzmu finansowo-socjalnego dla realizacji scenariusza tzw. „ inkluzywnego kapitalizmu”),
– Rosja, która zasadniczo nie sprzeciwia się spekulacyjno-lichwiarskiej utopii tzw. „klimatyzmu”; przed pełnym poparciem tego szantażu energetyczno-technologicznego wstrzymuje rosyjską oligarchię tylko to, iż węglowodory stanowią dla pasożytniczej oligarchii główne źródło jej dochodów.


Dojście W. Putina do władzy obleczono w legendę „patriotycznego jądra” wewnątrz rosyjskich resortów siłowych, które zapobiegło „liberalnej dewastacji” Rosji. Wszystko zaś odbyło się w ramach stworzonego za zgodą Zachodu „odnowionego” wizerunku „liberalno kompradorskiej familii Jelcyna”. Mechanizm dojścia Putina do władzy został dosyć jasno i dokładnie opisany przez przedstawicieli patriotyczno-narodowych elit rosyjskich, m.in. przez gen. K.P. Pietrowa:

https://ya.ru/video/preview/11425018989503505420https://www.youtube.com/embed/0fBarnaGVM8&t=74shttps://www.youtube.com/embed/6avj0eS–RE&t=3shttps://www.youtube.com/embed/FbfXPGnm7tQhttps://www.youtube.com/embed/6475zQnfc2U&t=3shttps://www.youtube.com/embed/6_NuV7uad9M&t=36shttps://www.youtube.com/embed/6475zQnfc2U&t=21shttps://dzen.ru/video/watch/65815780c0e34228d1579c29?f=d2d

Putin a imperialna i współczesna Rosja


Tragedią współczesnej Rosji jest to, iż Putin nie ma żadnej własnej, przewodniej, długookresowej idei, a tym bardziej doktryny- do zaproponowania Rosjanom i światu. Będąc jedynie tubą ” tymczasowej doktryny komercyjnej” swego oligarchicznego otoczenia, nie jest w stanie być kreatorem świata wielobiegunowego, na który się tak często powołuje. M.in. dlatego Chiny traktują Putina wyłącznie instrumentalnie – tak jak Zachód.

W. Putin nie tylko przez niemal ćwierć wieku nie zaproponował żadnej wiodącej idei, i służącej jej realizacji – doktryny społeczno-gospodarczej i politycznej, ale wzmocnił i próbuje, jako bezalternatywny, realizować anglosasko-syjonistyczny program neofeudalnego kapitalizmu, określonego jako „inkluzywny kapitalizm”.

Pustkę ideologiczną swej ćwierćwiekowej kadencji ( czteroletni antrakt, w postaci jednej kadencji w roli premiera Rosji i pełnienia funkcji prezydenta przez D. Miedwiediewa, traktujemy jedynie jako groteskę polityczną) Putin stara się zapełnić różnymi próbami wskrzeszenia carowładztwa w najgorszym wydaniu ( czyli „imperator” toleruje wewnętrzne walki na dworze, a on sam występuje w roli arbitra; wobec ludu zaś „imperator” stara się stworzyć wizerunek namaszczonego i bezalternatywnego zbawiciela. W realiach nowej rzeczywistości informacyjnej i świadomościowej obie te role wypadają nie najlepiej, a wręcz sztucznie, – po prostu pomimo zabiegów socjotechnicznych i administracyjnych nie jest możliwe zahamować wzrostu wiedzy społecznej, świadomości i chęci aktywnego współuczestniczenia społeczeństwa w decyzjach i efektach posiadanych zasobów i pracy szerokich mas społeczeństwa. Mimowolnym efektem społecznym takiej „strategii” centralnego ośrodka władzy i jego naśladowców w regionach jest rozrost struktur korupcyjno-mafijnych, emigracja wielu najbardziej asertywnych i twórczych osób bądź znana z doświadczeń polskich „emigracja wewnętrzna” i społeczna alienacja.

Niemożność zrealizowania urojonej roli „imperatora-dobrego cara” musi ostatecznie stwarzać pokusę wzrostu praktyk totalitarnych i faszyzacji życia społeczno-państwowego, a także chęć przedłużania stanu destabilizacji państwa, czego przykładem jest wojna z Ukrainą ( de facto z częścią zachodniego kompleksu ekonomiczno-militarnego) niszcząca potencjał ludzki i służąca pozbywaniu się własnych, patriotycznych elit rosyjskich -nie akceptujących celów i strategii „zbiorowego Putina” – czyli kompleksu rodzinnych lub grupowych interesów wykorzystujących atrybuty władzy państwowej i pasożytujących na zasobach i pracy społeczeństwa rosyjskiego.

Polityka Putina konsekwentnie wdraża program „inkluzywnego kapitalizmu” dodając do niego jeszcze zdegenerowane aspekty quasi-państwa, zastępowanego przez regionalne układy mafijne i pseudoelitarne.

Putin a Polska

Poświęcę temu specjalną publikację – szczególnie w świetle tego, co wynika z treści ostatniego wywiadu Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem. W tym miejscu ograniczę się jedynie do wcześniej już zawartego wniosku na podstawie treści wspomnianego wywiadu.

Symptomatyczne jest to, iż „potknięcia historyczne” W. Putina, szczególnie w odniesieniu do Polski – słowiańskiej, szlacheckiej, będącej pod zaborami (m.in. niemiecko-rosyjskimi), a także niepodległej na krótko Polski międzywojennej – przybierają postać powtarzalnej nierzetelności, a choćby politycznej wrogości – z wyraźną zarazem sympatią dla niemieckiego rewizjonizmu.

Brak krytycyzmu – wobec takiego stanowiska prezydenta Rosji, a dodam, iż nie chodzi tu o tzw. „wściekły antyputinizm, czy chorobliwą antyrosyjskość” – ze strony polskich rzekomo patriotycznych środowisk należy uznać moim zdaniem za niewybaczalny błąd – który da się jedynie zrozumieć naiwną wiara i brakiem wiedzy o współczesnej Rosji, albo służbową zależnością od ośrodków prokremlowskiej propagandy, które nie okłamujmy się istnieją w Polsce, jak także ośrodki wpływów z innych kierunków geograficznych i politycznych.

Ja, jako zwolennik idei suwerennej Polski i samostanowienia Polaków o swoich priorytetach i celach rozwojowych, nie akceptuję pozycji kapitulanckich, a tym bardziej kolaboracjonistycznych z jakimkolwiek ośrodkiem zewnętrznym.

PZ

Kochać, czy nie kochać Putina…w kontekście Ukrainy i Donbasu ?

Wspomniany już wywiad T. Carlsona z W. Putinem dotyczy przecież także jednego z najważniejszych i jakże aktualnych wydarzeń – toczącej się wojny na Ukrainie, której skutków jeszcze w pełni nie jesteśmy przewidzieć, a tym bardziej konsekwencji zakonczenia tej wojny dla stosunków politycznych i gospodarczych nie tylko regionalnych ( Europa Środkowa i Środkowo-Wchodnia), ale także ponadregionalnych ( Europa a Bliski Wschód), a choćby globalnych ( konsekwencje wyniku wspomnianej wojny dla trójstronnych stosunków : USA-Chiny-Rosja).

Na ćwierćwiecze prezydentury i rządów W. Putina w Rosji przypada zachodzący na terenie Ukrainy proces (rozpoczęty zresztą już wcześniej, ale w tym czasie zintensyfikowany) oligarchizacji, konsekwentnego tworzenia społecznych podstaw świadomościowych do agresywnej, wojującej antyrosyjskości, a w końcu otwartej gloryfikacji szowinizmu banderowskiego i apoteozy nazizmu – zwłaszcza na Ukrainie zachodniej (jeśli chodzi o te dwa ostanie zjawiska).

Niemożliwe żeby Putinowi nie była znana treść jednego ze najbardziej fundamentalnych dzieł Zbigniewa Brzezińskiego.: The Great Chessboard: American Dominance and Its Geostrategic Imperatives, opublikowanego w 1997 r. Analizując czołowych uczestników gry na światowej politycznej szachownicy, Brzeziński identyfikuje dwie grupy ważnych państw: graczy geopolitycznych i ośrodki geostrategiczne. W grupie 5 państw zaliczanych do ośrodków geopolitycznych jest Ukraina. Według Brzezińskiego istnienie Ukrainy jako niepodległego państwa pomaga przekształcić Rosję, uniemożliwiając jej pozostanie imperium eurazjatyckim. Bez Ukrainy Rosja pozostanie w dużej mierze azjatyckim mocarstwem imperialnym, prawdopodobnie uwikłanym w wyniszczające konflikty w coraz bardziej zislamizowanym regionie Azji Środkowej. Oznacza to, iż tak naprawdę to od Ukrainy zależy, czy Rosja stanie się normalnym państwem demokratycznym, czy pozostanie submocarstwem azjatyckim.

Na pewno Putinowi było także znane, to aroganckie zdanie amerykańskiego senatora i kandydata Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich 2008 roku Johna McCain’a, który nazwał Rosję „stacją benzynową z rakietami atomowymi”. Podkreślił w ten sposób zarówno słabą kondycję gospodarki Rosji poza sektorami paliw kopalnych, jak i zależność dawnego imperium od sprzedaży tych paliw.

Niemożliwym jest również, żeby analitycy i rosyjskie służby nie raportowały prezydentowi Putinowi, co się dzieje na Ukrainie, zwłaszcza w roku 2004, a potem w 2008 i ostatecznie w Kijowie na przełomie lat 2013/2014.

———————————–


Po co napisałem to wszystko? Otóż po to żeby nakreślić tło tego co miało miejsce na początku maja, a dokładnie 7 maja w Moskwie, a co z jakichś powodów rzadko się wspomina.


Niżej przedstawiam tylko pewien wykaz wydarzeń i komentarzy z tego okresu, a wnioski pozostawiam czytelnikom.

PZ

——————————————



Putin wezwał do odwołania referendów zaplanowanych na 11 maja

Po negocjacjach z przewodniczącym OBWE Didierem Burkhalterem

07.05.2014 r.

Prezydent Szwajcarii i przewodniczący OBWE Didier Burkhalter w środę przełamał izolację, w jakiej znalazł się Władimir Putin po aneksji Krymu. On, jako przedstawiciel neutralnego kraju i szef organizacji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo w Europie, otrzymał zadanie prywatnego omówienia z rosyjskim przywódcą sytuacji na Ukrainie i nakłonienia go do wywarcia wpływu na zbuntowany południowy wschód. Misja po części zakończyła się sukcesem: po negocjacjach Putin wezwał do odwołania zaplanowanych na 11 maja referendów w prorosyjskich regionach.

Od początku marca rosyjski prezydent nie spotykał się z żadnym zachodnim przywódcą, a regularnie komunikował się wyłącznie telefonicznie z Angelą Merkel, która objęła rolę głównego negocjatora z Kremlem. Putin zgodził się także wcześniej na wizytę Burkhaltera z Merkel: po tym, jak Rosja przyczyniła się do uwolnienia zatrzymanych w Słowiańsku obserwatorów OBWE, Zachód postanowił spróbować wpłynąć na przyszłą politykę władz rosyjskich poprzez przywrócenie kontaktów osobistych. „Dialog jest najważniejszy” – powiedział szwajcarski gość, gdy tylko przekroczył próg gabinetu Putina na Kremlu. „Bardzo ważne jest, aby mieć możliwość komunikacji”.

Przed spotkaniem OBWE nie ukrywała: jednym z głównych zadań Burkhaltera było przekonanie Putina do uznania wyborów na Ukrainie, które odbyły się 25 maja. „Opóźnianie procesu demokratycznego jest zawsze złym pomysłem” – upierał się sekretarz generalny organizacji Lamberto Zannier. Dla OBWE będzie to największa misja w historii: przybędzie około tysiąca obserwatorów, aby monitorować wyrażanie woli Ukraińców. Zachód oczekuje, iż Rosja zajmie przynajmniej neutralne stanowisko, a najlepiej dołoży wszelkich starań, aby zmusić siły samoobrony do złożenia broni w przededniu wyborów, obiecując w zamian wywarcie presji na Kijów. „Proces demokratyczny jest niemożliwy, gdy ludzie biegają po mieście z bronią w rękach” – uskarża się OBWE. Jednocześnie przedstawiciele organizacji nie pojadą na zaplanowane na 11 maja referendum w Donbasie, a jego wyniki nie zostaną uznane za sprzeczne z obowiązującą konstytucją kraju. Zachód chce, aby Rosja zgodziła się na następującą formułę dla Ukrainy: najpierw wybory, wzmocnienie autorytetu instytucji politycznych, a dopiero potem referendum w sprawie przyszłej struktury kraju.

W przeciwnym razie zamiast dyskusji narodowościowej czeka kolejna eskalacja konfliktu zbrojnego. A Rosję czeka trzecia fala sankcji, w tym środki o charakterze handlowym i gospodarczym. Didier Burkhalter powiedział, iż chciałby omówić szczegóły „mapy drogowej”, która pozwoli uniknąć takiego rozwoju wydarzeń i pomoże zażegnać kryzys. „Znacie nasze stanowisko” – zauważył w odpowiedzi Władimir Putin, zgadzając się jednak „ponownie przeanalizować sytuację” i „spróbować znaleźć wyjście”.

za:https://www.mk.ru/politics/2014/05/07/putin-prizval-otmenit-referendumyi-11-maya.html


Tło rozmowy – zajęcie Krymu w 2014 r


https://pl.wikipedia.org/wiki/Aneksja_Krymu_przez_Rosj%C4%99


https://pl.wikipedia.org/wiki/Prorosyjski_separatyzm_na_Ukrainie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_w_Donbasie

https://pl.wikipedia.org/wiki/Doniecka_Republika_Ludowa

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81uga%C5%84ska_Republika_Ludowa



Prezydent Szwajcarii Burkhalter w Moskwie w maju 2014 r.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Didier_Burkhalter


https://www.swissinfo.ch/eng/business/swiss-diplomacy_didier-burkhalter-more-success-on-global-stage-than-at-home/43264834

https://www.swissinfo.ch/eng/swiss-russian-talks_putin-embraces-osce-peace-plan/40471114

( o spotkaniu w Moskwie w maju 2014 ale przede wszystkim o powtórnym spotkaniu w Wiedniu w czerwcu 2014 ?))



https://www.swissinfo.ch/eng/peacekeeping_foreign-ministry-wins-praise-for-osce-chair/41126752

(o roku 2014 w całości)
https://www.swissinfo.ch/eng/peacekeeping_foreign-ministry-wins-praise-for-osce-chair/41126752

Oświadczenia dla prasy i odpowiedzi na pytania dziennikarzy po spotkaniu z Prezydentem Szwajcarii,

Oficjalny zapis konferencji prasowej:

Relacja i komentarze

Zwróćcie uwagę na kąciki ust Burkhaltera i ruch nóg Putina.

Czy dobrze rozumiem, iż Prezydent kraju, którego nie widać od razu na mapie Europy, czuje się w jakiś sposób nieco pewniej niż Prezydent największego kraju na świecie?

Kilka innych komentarzy pod filmem:

I oto tutaj Putin poddał Noworosję. Szwajcar zagroził, iż zabierze pieniądze!

„Gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje” (Mt 6,19-21)

posiadacze skarbów wyjaśnili wszystko jasno..

omówili, jak przechowywać pieniądze w szwajcarskich bankach

Szwajcaria jest mała, ale mówią, iż to gniazdo „światowej zakulisowej władzy”. Wielu zaczyna przed nią tańczyć.

A potem z czerwoną twarzą i łamiącym się głosem zalecił narodowi donieckiemu „przełożenie referendum”, czyli głupio skapitulował na oczach całego świata… Cóż to trzeba było przedstawić, żeby moralnie zmiażdżyć Mutina … czyżby naprawdę te osławione 40 miliardów? No cóż, należało wcześniej zatroszczyć się o to, przed tym nim rozpocznie się kampanię ukraińską..

Stało się więc całkowicie jasne, kto zyskał na tragedii w Odessie i dlaczego dokładnie 2 maja – Puta potrzebował kolejnego świeżego „argumentu” tuż przed przyjęciem Przewodniczącego OBWE na Kremlu, a miał już w tym wprawę.

Inne relacje

https://nurman.ru/home/forums/topic/474-vizit-burkhaltera-8-maya-2014-goda

Władimir Putin ostrzegł: „Niech oni tylko spróbują strzelać do kobiet i dzieci”. Ukraina 2014.

Władimir Putin. Wywiad z dziennikarzami. Ważne wypowiedzi i jego stanowisko w sprawie Ukrainy. Wywiad nadzwyczajny. Wiadomości z rosyjskiego kanału telewizyjnego „Vesti” (03.04.2014)

za:

Jaki Putin „był groźny” ?!

————————–

Co tak naprawdę powiedział Putin?

Oświadczenia dla prasy i odpowiedzi na pytania dziennikarzy po spotkaniu z Prezydentem Szwajcarii, urzędującym przewodniczącym OBWE Didierem Burkhalterem

7 maja 2014, 17:45 Moskwa, Kreml

Słowa kluczowe: polityka zagraniczna, Szwajcaria

W. PUTIN: Dzień dobry, drogie panie i panowie!

Przede wszystkim chciałbym jeszcze raz powitać naszego gościa, Prezydenta Szwajcarii, który w tej chwili stoi na czele OBWE, i podziękować mu za uwagę, jaką poświęca kwestii rozwiązania kryzysu, ostrego kryzysu na Ukrainie. Nie jest to dla nas wszystkich obojętne, jest to bardzo niepokojące.

Chciałbym jeszcze raz podkreślić, iż Rosja wierzy, iż w kryzysie, który narodził się na Ukrainie i w tej chwili aktywnie rozwija się według najbardziej niekorzystnego scenariusza, ci, którzy zorganizowali zamach stanu w Kijowie w dniach 22–23 lutego i nie zajęli się jeszcze rozbrojeniem elementy prawicowo-radykalistyczne i nacjonalistyczne.

Zobacz też:

Spotkanie z Prezydentem Szwajcarii, urzędującym przewodniczącym OBWE Didierem Burkhalterem

7 maja 2014, 16:10 → Aktualności, Przemówienia i transkrypcje

Niemniej jednak musimy szukać wyjścia z obecnej sytuacji. Interesuje nas to wszystkich, a przede wszystkim oczywiście sama Ukraina, sam naród ukraiński. Dlatego, jak już powiedziałem, wszyscy jesteśmy zainteresowani doprowadzeniem do rozwiązania kryzysu i to możliwie jak najszybszego, z uwzględnieniem interesów wszystkich obywateli Ukrainy, bez względu na to, gdzie mieszkają. Przebieg dyskusji z Panem Prezydentem pokazał, iż nasze podejścia do sposobu rozwiązania tego kryzysu w dużej mierze są zbieżne.

Rosja zwraca się do władz Kijowa z pilnym żądaniem natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań wojskowych i karnych na południowym wschodzie Ukrainy. Ten sposób rozwiązywania wewnętrznego konfliktu politycznego nie jest niezawodnym sposobem rozwiązywania wszystkich wewnętrznych sporów politycznych – wręcz przeciwnie, tylko pogłębia podział.

Z zadowoleniem przyjmujemy zwolnienie pana Gubariewa z więzienia w Kijowie, ale czekamy na uwolnienie wszystkich więźniów politycznych. Uważamy, iż najważniejsze jest nawiązanie bezpośredniego dialogu, bezpośredniego, pełnoprawnego dialogu pomiędzy dzisiejszymi władzami Kijowa a przedstawicielami południowo-wschodniej Ukrainy, podczas którego przedstawiciele południowo-wschodniej Ukrainy mogli upewnić się, iż ich prawa na Ukrainie zostaną zagwarantowane.

I w związku z tym prosimy przedstawicieli południowo-wschodniej Ukrainy, zwolenników federalizacji kraju, o przełożenie referendum zaplanowanego na 11 maja br., aby stworzyć niezbędne warunki do tego dialogu.

Chcę podkreślić, iż zaplanowane w Kijowie wybory prezydenckie same w sobie są krokiem we adekwatnym kierunku, ale niczego nie rozwiążą, jeżeli wszyscy obywatele Ukrainy nie zrozumieją, w jaki sposób ich prawa będą gwarantowane po tych wyborach prezydenckich. Dlatego też, i w tym nasze stanowisko jest zbieżne z Panem Prezydentem, uważamy, iż kluczowym elementem porozumienia jest bezpośredni dialog władz Kijowa z przedstawicielami południowo-wschodniej Ukrainy.

Tymczasem warunkiem rozpoczęcia tego dialogu jest bezwarunkowe zaprzestanie wszelkiej przemocy, zarówno z użyciem sił zbrojnych, co jest absolutnie niedopuszczalne we współczesnym świecie, jak i z użyciem nielegalnych formacji zbrojnych radykalnych elementów i sił. Rosja jest gotowa wnieść swój wkład w rozwiązanie kryzysu ukraińskiego i wpłynąć na proces genewski w najbardziej aktywny i pozytywny sposób.

Dziękuję za uwagę.

D. BURKHALTER (w tłumaczeniu): Dzień dobry, panie i panowie!

Przede wszystkim chciałbym zauważyć, iż bardzo doceniam tę możliwość dyskusji i dialogu z Panem Prezydentem Rosji.

Przybyłem tutaj jako urzędujący przewodniczący OBWE (Szwajcaria przewodniczy w tym roku OBWE), a to oznacza, iż pełniąc tę funkcję, mogę zapewnić naszą podwójną bezstronność, ponieważ Szwajcaria jest krajem neutralnym.

Z drugiej strony OBWE jest organizacją, w której reprezentowane są absolutnie wszystkie zainteresowane strony, wszyscy, którzy mogą mieć taki czy inny wpływ na rozwój sytuacji. Chodzi tu oczywiście przede wszystkim o Rosję, samą Ukrainę, a także Stany Zjednoczone i 28 państw członkowskich Unii Europejskiej.

Chciałbym powiedzieć kilka słów o misji powierzonej OBWE w rozwiązywaniu tego kryzysu, a następnie dodać także o propozycjach, które formułujemy.

Jeśli chodzi o naszą wizję, uważamy, iż absolutnie nie ma interesu w doprowadzeniu sytuacji do kryzysu, kryzysu w stosunkach między Wschodem a Zachodem w kwestii ukraińskiej. Jednocześnie wszyscy mają ogromny interes, zainteresowanie w osiągnięciu długoterminowego, zrównoważonego pokojowego rozwiązania. I musimy działać w logice deeskalacji napięcia, ale także w logice odbudowy i restauracji.

OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie) jest właśnie organizacją, na której faktycznie pokładana jest odpowiedzialność za wypracowywanie zrównoważonych rozwiązań i proponowanie ich stronom.

Nasza propozycja jest teraz następująca. Dosłownie w ciągu najbliższych kilku godzin chcielibyśmy zaproponować „mapę drogową” – mapę konkretnych kroków na najbliższą przyszłość, aby zaproponować tę „mapę drogową” wszystkim czterem stronom, które podpisały porozumienia genewskie.

Wczoraj w Wiedniu rozmawialiśmy już o ogólnym podejściu do takiej „mapy drogowej”, o najważniejszych tematach, jakie powinna ona obejmować, a teraz mówimy, iż tak powiem, o konkretnym planie działania na poziomie operacyjnym. Te proponowane działania w ramach tej „mapy drogowej” można sprowadzić do czterech punktów, do czterech słów: to jest zawieszenie broni, to deeskalacja napięć, to jest nawiązanie dialogu i wybory. dla wszystkich z tych punktów oferujemy konkretne elementy, ale chciałbym wymienić tylko kilka z nich, nie wchodząc teraz w szczegóły.

Jeśli chodzi o zaprzestanie przemocy i zawieszenie broni. Bardzo ważne jest, aby na najwyższym szczeblu i na innych poziomach osoby odpowiedzialne politycznie zadeklarowały swoje odrzucenie tej przemocy, potrzebę zaprzestania przemocy oraz zaprzestania wszelkich działań zbrojnych, zastraszania i prowokacji. I bardzo ważne jest, iż teraz pojawił się taki apel ze strony prezydenta Putina – o przełożenie referendum z 11 maja w celu nawiązania dialogu.

Jeśli chodzi o rozbrojenie w celu deeskalacji przemocy, oferujemy wsparcie OBWE dla przyjęcia narodowego planu rozbrojenia na Ukrainie i jesteśmy gotowi utworzyć odpowiedni fundusz, z którego będą finansowane działania mające na celu realizację tego planu rozbrojenia.

Jeśli chodzi o nawiązanie dialogu narodowego, proponujemy, aby w pierwszym etapie, przed wyborami, rozpocząć taki dialog, zorganizować cały szereg „okrągłych stołów” i innych form dialogu pomiędzy decydentami a politykami, przedstawicielami sił politycznych , pomiędzy centrum a regionami, w obrębie regionów większościowych, aby na kolejnym etapie przejść do dialogu narodowego. W centrum takiego dialogu powinny prawdopodobnie znajdować się kwestie decentralizacji oraz kwestie bezpieczeństwa i jego zapewnienia.

Jeśli chodzi o wybory, ze strony OBWE zadanie to wiąże się z działalnością Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, które wysyła do tysiąca obserwatorów w celu monitorowania kampanii wyborczej i wyborów, tak aby odbywały się one w takich warunkach, które pozwolą, aby wyniki tych wyborów ustabilizowały sytuację.

Jeśli chodzi o proponowany przez nas plan operacyjny, mapę drogową czy konkretny plan działania, dosłownie w ciągu najbliższych kilku godzin dokumenty zawierające ten plan zostaną przekazane wszystkim czterem sygnatariuszom porozumień genewskich. A my ze swojej strony jesteśmy gotowi wziąć na siebie koordynację i realizację kontaktów w tej sprawie, w szczególności w ramach tych samych prac.

Dziś wieczorem będę w Brukseli, a jutro mój przedstawiciel na Ukrainę i Sekretarz Generalny będą w Kijowie, planowany jest także kontakt ze Stanami Zjednoczonymi.

A Echo Moskwy przekazało kłamliwie ))) Przekazali tak: „WŁADIMIR PUTIN PROSI O PRZEŁOŻENIE REFERENDUMło kłamliwie z 11 MAJA I WSPIERA POMYSŁ Kijowa O PRZEPROWADZENIU WYBORÓW PREZYDENCYJNYCH NA UKRAINIE” To pobożne życzenia.

(tłum.PZ)

Idź do oryginalnego materiału