

Dlaczego o tym piszemy
Choć Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun byli współtwórcami Konfederacji w 2019 r., to z czasem ich rola została zmarginalizowana. Korwin-Mikke stracił swoją pozycję pod koniec 2023 r., gdy nie dostał się do Sejmu na kolejną kadencję. Ostatnio rozeszły się też drogi Konfederacji i Brauna, gdy postanowił on wystartować w wyborach prezydenckich w opozycji do Sławomira Mentzena.
Co planują Korwin-Mikke i Braun
Teraz, jak podaje „Rzeczpospolita”, Korwin-Mikke i Braun chcą stworzyć nowe ugrupowanie skupiające ich obecne partie: KORWiN i Konfederację Korony Polskiej. Chodzi o to, by uniknąć startu jako zwykła koalicja dwóch partii, bo w takim wariancie trzeba przekroczyć 8-procentowy próg wybory. Jedna partia musi natomiast pokonać tylko próg 5-procentowy.
– Manewr ma w zasadzie przypominać to, co robi Konfederacja — powiedział „Rzeczpospolitej” jeden z działaczy. – Kobra ma przypominać Konfederację również pod względem politycznym, czyli być otwartą formułą, skupiającą wiele środowisk – dodał. Liderem Kobry ma być związany z Braunem poseł Roman Fritz.
Co mówią politycy
– Nie potwierdzam i nie zaprzeczam – powiedział dziennikowi Janusz Korwin-Mikke, pytany o te polityczne plany. Fritz, pytany o nową partię przez youtubera Marcina Kubickiego, stwierdził, iż „jest to tylko plotka”, ale przyznał też, iż możliwe jest „luźne porozumienie” obu formacji, „takie konfederacyjne”.
Zobacz również: