Koalicyjny spór z… proboszczem w tle

extra.info.pl 1 dzień temu

Podczas sierpniowej sesji rady miejskiej nie brakowało punktów zapalnych, ale tym razem jeden z nich okazał się iść po zupełnie nieoczekiwanej – wewnątrzpartyjnej linii. Podczas debaty nad przyznaniem byłemu proboszczowi jaworznickiej kolegiaty medalu dla zasłużonych, wybuchł ostry spór między radnymi Koalicji Obywatelskiej – Barbarą Sikorą a Michałem Kirkerem.

Głosowania nad wyróżnieniami dla zasłużonych jaworznian to zwykle formalność. Kluby radnych wcześniej ustalają szczegóły, a na sesji wspólnie i ponad podziałami przyznają stosowny medal. Tym razem było jednak inaczej… Podczas rozpatrywania tego punktu obrad jako pierwsza zabrała głos radna Koalicji Obywatelskiej Barbara Sikora i od razu przystąpiła do nieoczekiwanego ataku na… partyjnego kolegę i przewodniczącego Rady – Michała Kirkera, zarzucając mu choćby zdradę. -Przedłożenie przez pana Przewodniczącego takiego projektu uchwały jest twórczą zdradą. Zdradą wobec komitetu wyborczego, z którego pan kandydował na prezydenta miasta – mówiła radna Sikora. -Z czyjej inicjatywy złożył pan Przewodniczący ten projekt uchwały? Z własnej inicjatywy? A może ktoś panu Przewodniczącemu taki projekt uchwały podsunął i uzasadnienie napisał? – dopytywała radna.

Wypowiedź radnej Sikory wywołała wyraźne zdziwienie na twarzach wielu radnych, a także innych osób obecnych na sali obrad. Sam sprzeciw wobec przyznania wyróżnienia proboszczowi Cebulskiemu nie był zaskakujący – część Platformy Obywatelskiej, z którą wyraźnie identyfikuje się także radna Sikora, już podczas kampanii wyborczych głosił hasła antyklerykalne. Krytyka wobec proboszcza była więc swojego rodzaju realizacją partyjnej polityki. Dużo większym zaskoczeniem był jednak otwarty atak na przewodniczącego z tego samego ugrupowania. Jeszcze nie tak dawno radna stała bowiem za przewodniczącym Kirkerem i bardzo mocno agitowała za jego kandydaturą podczas niedawnych wyborów samorządowych. Dyskusja być może nabrałaby jeszcze większych rumieńców, ale znalazła się jedna osoba – w postaci wiceprzewodniczącego Rady Janusza Ciołczyka, która zdecydowała się nieco uspokoić temperaturę emocji. Radny Ciołczyk zaapelował do wszystkich o rozsądek i powstrzymanie emocji i złożył wniosek o zamknięcie dyskusji, który radni przyjęli.

Od wyborów wiele się zmieniło…

To co działo się na sesji było jednak tylko preludium do dalszego konfliktu, który przeniósł się do przestrzeni internetu. Radna Sikora w mediach społecznościowych kontynuowała atak i powtórzyła słowa o zdradzie wypowiedziane na sesji. W komentarzach rozpętała się gorąca dyskusja, a zwolennicy radnej stanęli po jej stronie mocno atakując byłego kandydata na prezydenta. Sam Michał Kireker zdecydował się odpowiedzieć kontratakiem: -Jest Pani w samorządzie od ilu? 20 lat? Więc doskonale powinna znać Pani procedury przy nadaniu komukolwiek miana „honorowego mieszkańca Jaworzna”. choćby w przedłożonym projekcie, jedno z pierwszych zdań dookreśla, kto złożył taki wniosek. Doskonale Pani wie, iż to Przewodniczący Rady Miejskiej nadaje bieg, a potem wszystko leży w rękach Rady. Jako Przewodniczący prowadze obrady dla wszystkich radnych i nie mam zamiaru ani uprawiać polityki na sali obrad, ani faworyzować kogokolwiek. Jedynym objawem „zdrady” jest Pani postawa i to co Pani wyprawia na Sesji. Jest Pani najlepszym politycznym przyjacielem PiSu w Jaworznie. Winszuję – odpowiedział w dość emocjonalnym komentarzu.

W swoim kolejnym wpisie radna Sikora… przeprosiła jaworznian za to, iż agitowała za kandydaturą Michała Kirkera w wyborach. -„Ślepa wiara to zła wiara” – tak pisał ks. Stojałowski. Dawna moja ufność, to dzisiaj ziarno gorczyczne. Działałam w dobrej wierze agitując na pana Michała Kirkera. Jednak rację mieli Ci, co mówili: „nie zagłosuję na Kirkera”. Boleśnie tę moją porażkę przeżywam. Porażkę ślepej wiary w kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta miasta. PRZEPRASZAM JAWORZNIAN ZA AGITACJĘ NA TEGO KANDYDATA (pisownia oryginalna) – czytamy we wpisie na serwisie Facebook.

Przewodniczący Kirker odniósł się do tej krytyki raz jeszcze w swoim wpisie. –Zanim objąłem funkcję – Przewodniczącego Rady Miejskiej – konsultowałem się z ludźmi, którzy już wcześniej taką funkcję pełnili lub pełnią ją obecnie. Każdy z nich powiedział mi jedno – musisz Michał być neutralny, obiektywny, sprawiedliwy. I właśnie taki staram się być prowadząc obrady – wyjaśniał. -O co chodzi? O wniosek, który został na moje ręce złożony przez władzę wykonawczą, a następnie nadałem mu bieg. Wniosek o uhonorowanie byłego proboszcza parafii w centrum Jaworzna. Radna nazwała mnie „zdrajcą”, gdyż wykonywałem swoje obowiązki. Wniosek o nadanie tytułu „honorowego mieszkańca Jaworzno” złożyć może grupa radnych, klub lub właśnie władza samorządowa. O tym czy on przejdzie, czy nie, decyduje już Rada. Jestem przekonany, iż Radna o tym wiedziała – w końcu siedzi w samorządzie od ponad 20 lat – więc jej wczorajsza postawa był stritce działaniem politycznym mającym na celu zdyskredytowanie mnie. Tylko, jaki to ma cel? (…) Zachodzę w głowę i się zastanawiam, co dalej? Jaki kolejny krok i cios zada jaworznickiej KO Radna Barbara Sikora w imię polityki, którą teoretycznie, sama reprezentuje – komentował stanowisko partyjnej koleżanki.

Czy to początek rozpadu koła radnych Koalicji Obywatelskiej? Trudno jednoznacznie powiedzieć. Z obu stron konfliktu padły jednak bardzo mocne słowa i trudno wyobrazić sobie współpracę w ramach KO w dotychczasowej formie. Pozostali radni z klubu KO w większości nabrali wody w usta i publicznie raczej nie komentowali całego sporu. Jedynie Tomasz Sędor wyraźnie publicznie poparł Michała Kirkera. Reszta wydaje się przyglądać temu, co dzieje się wewnątrz Koalicji i co zostało wyciągnięte na światło dzienne. Jedno jest pewne – w najbliższych tygodniach w jaworznickiej polityce może być bardzo ciekawie. Czy pojawi się jakiś wniosek o odwołanie przewodniczącego? A może to radna Sikora pożegna się z klubem KO? Tego na ten moment nie wiadomo, ale na pewno warto przyglądać się temu, co będzie się działo na kolejnych sesjach.

Idź do oryginalnego materiału