Najwyraźniej nadchodzi kres publicznej „działalności” Antoniego Macierewicza. Ten największy szkodnik polskiej polityki będzie się musiał tłumaczyć ze swoich działań.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W sprawie nieprawidłowości kierowanej przez Macierewicza tzw. podkomisji smoleńskiej wszczęto dwa postępowania. Obydwa są prowadzone przez Zarząd Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej. Nadzoruje je zaś Wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Pierwsze z nich dotyczy ukrycia bądź utraty przez członków podkomisji aż 23 dowodów rzeczowych. W ten sposób utrudniano postępowanie dotyczące analizy katastrofy w Smoleńsku.
Drugi zarzut związany jest z eksperymentami przeprowadzanymi przez członków podkomisji. Miały z kolei doprowadzić do zniszczenia drugiego samolotu Tu-154. Maszyna jest na tyle uszkodzona, iż nie można już jej przywrócić do latania. Ta zabawa kosztowała nas wszystkich spore pieniądze.