Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej zdecydowała się ukarać naganą ministra Przemysława Czarnka. Polityk, uchodzący za wschodzącą gwiazdę PiS, w styczniu obraził euro posłankę Różę Thun.
– Przez wiele lat jeździliście to Brukseli, to do Strasburga. Kłamaliście na temat Polski, na temat Polaków. Namawialiście brukselskich urzędników, żeby zabrali Polakom pieniądze, nie nam, Polakom. Wasi europosłowie: Biedroń, nie-Biedroń, Róża von Hun… von Thun… coś tam po niemiecku, codziennie namiętnie kłamali na temat Polski i Polaków – perorował z sejmowej mównicy.
Nic dziwnego iż te słowa spowodowały, iż wniosek o ukaranie Czarnka wpłynął do Komisji. Został złożony przez posłanki: Katarzynę Lubnauer, Kingę Gajewską, Barbarę Nowacką oraz Krystynę Szumilas.
– Czy ja muszę znać wszystkie nazwiska do końca? Róża von Thun coś tam – tłumaczył się dziś Czarnek. Na wszelki wypadek nie pojawił się jednak na posiedzenie komisji.