Służba Kontrwywiadu Wojskowego złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS, jeszcze jako minister obrony, ujawnił ściśle tajne plany polskiego wojsko. Wszystko po to, by PiS mógł zaatakować Donalda Tuska.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Ujawnienie przez Mariusza Błaszczaka ściśle tajnych planów użycia sił zbrojnych oceniam bardzo krytycznie – powiedział dziś szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. – To są materiały, dokumenty najbardziej oklauzulowane ze wszystkich – dodał Kosiniak-Kamysz.
– Jest wniosek o to, aby prokuratura zbadała tę sprawę. Ja podchodzę bardzo krytycznie do takiego działania. Będę to oceniał politycznie (…) i oceniam to bardzo krytycznie, wykorzystywanie w kampanii, igranie bezpieczeństwem Polski, takie szukanie czegokolwiek, żeby wywołać emocje”. Przyznał jednocześnie, iż w kampanii było to bardzo skuteczne działanie – podsumował wicepremier.
Faktycznie, tego rodzaju bezmyślność (?) nie powinna ujść bezkarnie.

1 rok temu











