W Dworze Artusa 35 par z imponującym małżeńskim stażem odebrało z rąk prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz medale za miłość, szacunek, oddanie i umiejętność godzenia się.
Kłócić się można, a choćby trzeba – udowadniają gdańskie pary, które mogą się poszczycić imponującymi małżeńskimi jubileuszami. Medale za 55, 60, 65, a choćby 70 lat spędzonych razem odbierają co kolejne pięć lat od prezydenta Gdańska. Najmłodsi stażem małżonkowie celebrujący 50-lecie ślubu otrzymali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznawane przez prezydenta RP. Jest to jedyne państwowe odznaczenie przyznawane za staż małżeński. Dodatkowo odznaczonym parom wręczono bukiety kwiatów, listy gratulacyjne i upominki.
– Bardzo serdecznie gratuluję wam jubileuszy – powitała małżonków i ich bliskich prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Dwa pierwsze rzędy zapełniają dziś ci, którzy otrzymują nasze najwyższe odznaczenie: Medal Prezydenta Miasta Gdańska. Jeszcze za życia prezydenta Pawła Adamowicza zobaczyliśmy, iż małżonkowie w Gdańsku mają się świetnie. Jest wielu, którzy za 50. rocznicę małżeństwa otrzymują odznaczenie państwowe, ale są też liczni, którzy są 55, 60, 65, choćby 70 lat razem.
Jedną z par, które świętowały Żelazną Rocznicę, czyli 65-lecie ślubu, byli państwo Julia i Mieczysław Kaczmarczykowie. I nie był to ich pierwszy medal za miłość, a czwarty. Odbierają go co pięć lat, począwszy od 2010 r.
– Dwa medale wręczał nam prezydent Paweł Adamowicz, trzeci i czwarty już prezydent Dulkiewicz – cieszą się państwo Kaczmarczykowie. – Od razu wiedzieliśmy, iż skończy się ślubem.
Para poznała się kilka dekad temu w Sobieszewie. Niedługo potem wzięli tam ślub. A choćby dwa, bo w listopadzie 1959 r. cywilny, w maju 1960 roku kościelny. Wspólnie dorobili się nie tylko medali, ale i syna, który ma dziś 62 lata, oraz działki, gdzie lubią razem spędzać czas. Kłócą się?
– Tak, ale dla miłości to zdrowo – przekonuje pan Mieczysław. – Jakby małżeństwo się od czasu do czasu nie starło, toby oznaczało, iż im na sobie nie zależy. Tak mówią – mruga okiem i patrzy z uśmiechem na żonę.