Badanie partyjnych sympatii Polaków, przeprowadzone przez pracownię United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Polskiej” pokazuje nieuchronną klęskę PiS. Większość w przyszłym Sejmie należeć będzie wyraźnie do dzisiejszej demokratycznej opozycji.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższych dniach, to na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałby 32,3 proc. respondentów. Taki wynik może dać Kaczyńskiemu największy klub parlamentarny, ale z całą pewnością już nie władzę.
Tymczasem na największą partię opozycyjną, Platformę Obywatelską zagłosowałby 24,2 proc. głosów. Kolejne miejsce należy do hipotetycznego porozumienia wyborczego Polski 2050 i PSL. Taka lista mogłaby liczyć na 13,7 proc.
W Sejmie znalazłaby się jeszcze Konfederacja (9,8 proc.) i Lewica (9 proc.). Nie ma zaś śladu najnowszego sojusznika PiS, czyli Kukiz’15.
Kaczyński nie będzie więc miał większości. Ciekawe, kogo obarczy winą za klęskę?