Odwieczny problem wielu nadleśnictw na terenie całego kraju to opony i inne odpady pozostawiane w lasach. Przy leśnym parkingu na rogatkach Żagania ktoś wyrzucił około 200 sztuk takich opon. Strażnikom leśnym udało się dojść do sprawcy tego niecnego czynu i spotkała go sroga kara.
Oprócz konieczności uprzątnięcia terenu otrzymał także wysoki mandat. To niestety częste przypadki bezmyślności i mimo iż jest coraz mniej, to wciąż proceder trwa. Pod nadzorem żagańskiego nadleśnictwa znajduje się około 20 tysięcy hektarów powierzchni leśnej. Nie jest więc łatwo móc zareagować na czas takie znaleziska wykrywane są po jakimś czasie. Często jednak w stertach śmieci pozostawiane są faktury czy inne ślady, dzięki którym można wytropić delikwenta. – Najgorsze jest jednak to, iż pozostawiane w lasach śmieci szkodzą zarówno zwierzętom, jak i roślinności. Szanujmy nasze wspólne dobro, bo las, to życie mówi nadleśniczy Michał Szczepaniak:

2 godzin temu















