Kilka lat po gruntownym remoncie zamek w Iłży wymaga pilnej rewitalizacji

2 godzin temu

Mury się rozpadają, a piwnica przecieka — władze Iłży złożą wniosek do Ministerstwa Kultury o sfinansowanie remontu górnego zamku w Iłży. Dokumenty mają trafić do resortu a przełomie października i listopada.

Zabytek kilka lat temu przeszedł generalną rewitalizację. Niestety odbyła się ona „z licznymi błędami i uchybieniami” jak stwierdził Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Marcin Dawidowicz.

Stabilizacja murów i poprawa tarasu

Burmistrz Iłży Marek Łuszczek podkreśla, że gmina ma już pozwolenie na prace.

W tej chwili będziemy mieli pozwolenie na budowę i będziemy mogli wnioskować do ministra kultury i dziedzictwa narodowego o finansowanie tych prac. Wnioski składa się w trybie konkursowym, więc to od nas dużo zależy, czy te wnioski będą dobrze napisane, dobrze uzasadnimy potrzebę dofinansowania — zapowiada.

Zakres prac jest znaczny, chociaż w pierwszej kolejności planowane jest ustabilizowanie murów.

Ta struktura murów, która została po ostatnim remoncie, po prostu się rozpada. Korony nie zostały odpowiednio zabezpieczone. Tam dochodzi do erozji, do rozpadania się spoi. Trzeba będzie się zająć piwnicą zamkową na Zamku Górnym, która została niedostatecznie uszczelniona. Przecieka trzeba doprowadzić do tego, żeby to pomieszczenie było suche i nie było narażone na warunki atmosferyczne — tłumaczy.

Do poprawy jest również taras widokowy.

Które zostały w ramach poprzedniego działania zrobione w taki sposób, iż są, mówiąc prosto, niestabilne, osiadają w posadzce, nie wygląda to dobrze — ocenia

Remont może ruszyć w przyszłym roku

Na remont zamku potrzeba 2 mln zł. jeżeli wniosek władz Iłży zostanie pozytywnie rozpatrzony — remont zamku ruszy w przyszłym toku.

Rewitalizacja sprzed kilku lat kosztowała blisko 5,5 mln zł. Inwestycję dofinansowało Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Gotycko-renesansowy zamek będący dawną siedzibą biskupów krakowskich wzniesiono w XIV wieku. Został zniszczony przez wojska szwedzkie i siedmiogrodzkie Jerzego Rakoczego w czasach Potopu.

Odbudowany został w XVII wieku. Natomiast po pożarze — opuszczony pod koniec wieku XVIII.

Idź do oryginalnego materiału