Kierunek na Wschód. Dlaczego Łukaszenka otworzył granice dla uciekinierów z PiS i Suwerennej Polski?

Zbyt wiele osób ucieka z Polski na Białoruś, aby był to przypadek. Tomasz Szmydt nie jest jedynym człowiekiem związanym z PiS i Suwerenną Polską, który znalazł schronienie pod czułą opieką białoruskich służb specjalnych. Co więcej, granica jest, w stronę Białorusi, w zasadzie otwarta. To ułatwienie dla agentów uciekających z Polski.

Tomasz Szmydt, który ucieka z Polski i znajduje schronienie na Białorusi, powinien być ogromnym ostrzeżeniem dla polskich służb specjalnych, w szczególności dla kontrwywiadu. Według opinii oficerów wywiadu w Polsce w strukturach polityki i wokół niej, znajduje się mnóstwo osób powiązanych z Rosją. Sterowanie polską polityką jest bowiem dla Rosji racją stanu i kiedy PiS i Suwerenna Polska dostały się do władzy, mieli tutaj raj.

Teraz jest trudniej, ale służby rosyjskie przez cały czas działają, a kiedy pojawia się problem, pozwalają ludziom uciekać właśnie do Łukaszenki. Czy niedługo pojawią się kolejne głośne nazwiska? Nie można tego wykluczyć.