Nowe stawki badań technicznych
Zgodnie z opublikowanym w Dzienniku Ustaw rozporządzeniem, podstawowa cena za badanie techniczne samochodu osobowego wzrośnie z 98 zł do 149 zł – to podwyżka o 51 zł.
Proporcjonalnie drożej zapłacą także właściciele innych pojazdów. Przykłady:
- samochód osobowy z instalacją LPG – 245 zł,
- motocykl lub ciągnik rolniczy – 94 zł,
- motorower – 76 zł,
- samochód ciężarowy o DMC 3,5–16 t – 234 zł,
- ciężarówka powyżej 16 t – 269 zł,
- przyczepa o DMC do 3,5 t – 119 zł.
Co ważne, nowe przepisy przewidują, iż opłaty będą waloryzowane co roku, zależnie od średniego wynagrodzenia w Polsce. Oznacza to, iż przeglądy będą systematycznie drożeć.
https://korso.pl/polska-i-swiat/krwawy-superksiezyc-nad-polska-juz-w-niedziele-takiego-zjawiska-dawno-nie-bylo/0frvn6ITDOhE1ejs03vuPieczątka nie dla wszystkich
Podwyżki to nie jedyna zmiana. Reforma przewiduje wprowadzenie obowiązkowej dokumentacji fotograficznej każdego pojazdu podczas badania technicznego. Diagnosta będzie musiał zrobić pięć zdjęć: licznika przebiegu, przodu, tyłu i obu boków auta.
Celem jest ograniczenie nadużyć i wyeliminowanie sytuacji, w których pieczątki wbijano „zza biurka”, bez faktycznego badania auta.
https://korso.pl/wiadomosci/religia-wraca-do-parafii-od-2026-roku-katechezy-wedlug-nowych-zasad/Q9LxSH3EsZpO2PQ3MJHcKary dla spóźnialskich
Kierowców czekają też dotkliwe sankcje za spóźnienie z przeglądem. Ministerstwo wprowadza trzy progi karne:
- do 7 dni spóźnienia – 300 zł (dwukrotność ceny badania),
- do 30 dni – ok. 450 zł,
- powyżej 90 dni – ok. 600 zł.
Nowe przepisy to dopiero początek reformy systemu badań technicznych. Ministerstwo zapowiada dalsze zmiany, które mają podnieść bezpieczeństwo na drogach i poprawić nadzór nad stacjami kontroli.