Na kilkadziesiąt godzin przed decydującym głosowaniem głos zabrał szef Państwowej Komisji Wyborczej. Podczas konferencji prasowej odniósł się do jednego z kluczowych pytań, które zadaje sobie wielu wyborców przed drugą turą.

Fot. Warszawa w Pigułce
Kiedy poznamy wyniki wyborów? PKW liczy na szybki finał głosowania
Szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak zapowiada, iż oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich poznamy gwałtownie – być może już w poniedziałek 2 czerwca. Wszystko zależy od tempa przekazywania danych, zwłaszcza z zagranicy.
W trakcie konferencji prasowej Marciniak wyraził nadzieję, iż uda się powtórzyć tempo z pierwszej tury, kiedy to wyniki były znane już rano. Kluczowa będzie sprawna praca komisji zagranicznych i szybkie przekazanie protokołów.
Rekordy frekwencji i mobilizacji
Podczas wystąpienia przewodniczący PKW przypomniał, iż najwyższą frekwencję w II turze odnotowano w 1995 roku – wyniosła wtedy 68,23 proc. kilka mniej – 68,18 proc. – głosowało w drugiej turze w 2020 roku. Dla porównania: najniższa frekwencja w historii II tury wyborów prezydenckich miała miejsce w 2005 roku – wyniosła wtedy niespełna 51 proc.
Marciniak wskazał również na rekordową mobilizację wyborców głosujących poza miejscem zamieszkania. Wydano 571 999 zaświadczeń o prawie do głosowania, co oznacza wzrost o ponad 260 tys. względem pierwszej tury – to aż 80-procentowy skok. Rośnie też liczba głosujących korespondencyjnie – 12 076 osób, czyli o 30 proc. więcej niż wcześniej.
Z pełnomocnictwa wyborczego skorzysta 42 085 osób, a więc niemal 50 proc. więcej niż w pierwszej turze.
Ogromne przygotowania
PKW poinformowała także o imponującej skali organizacji całego procesu wyborczego. Do pracy w komisjach wyborczych zaangażowano 266 782 osoby, a liczba obwodów głosowania wynosi 32 143, z czego 1 812 to obwody odrębne – w szpitalach, DPS-ach, więzieniach i akademikach. Za granicą działać będzie 511 komisji, a choćby pięć obwodów głosowania zostało utworzonych na statkach.