Kiedy odbędą się wybory? To wie tylko Jarosław Kaczyński

2 lat temu

Najwyraźniej w PiS jest tak wielki strach przed przegraną w wyborach parlamentarnych i utratą władzy, iż robią co mogą, by to odsunąć w czasie. W więc majstrują przy ordynacji wyborczej.

– Prawo i Sprawiedliwość bierze pod uwagę pożegnanie się z władzą. Jesienią 2023 r. powinniśmy wybrać reprezentantów do Sejmu i Senatu. Czy wybierzemy? To wie tylko Jarosław Kaczyński. Wybory powinny się odbyć w terminie konstytucyjnym, ale PiS nie przejmuje się konstytucją i chce przesuwać wybory samorządowe mimo oporu pozostałych ugrupowań parlamentarnych i samorządów. Podobnie może być z ordynacją wyborczą – zauważa „Rzeczpospolita”.

– Sondaż IBRiS dla „Rz” pokazuje, iż aż 65 proc. respondentów nie chce zmian w ordynacji, szczególnie w roku przedwyborczym, i niemal połowa zwolenników PiS opowiada się przeciwko tym zmianom. Wątpliwe, żeby prezes Kaczyński przejął się sondażem, opinią klasy politycznej, ekspertów czy choćby swoich wyborców. PiS dokona „dobrej zmiany” w ordynacji, jeżeli ta utrzyma go przy władzy – dodaje dziennik.

Gra jest warta świeczki. Po zmianach PiS może mieć choćby 270 posłów, a więc przytłaczającą większość. A iż po drodze złamałby prawo? A kto by się tam w szeregach Zjednoczonej Prawicy przejmował.

Idź do oryginalnego materiału