Paweł jest specjalistą branży IT. Nie ma stałej pracy więc „chałturzy”. Umowy bywają ustne. Płaci mu się doraźnie, w rytmie próśb, skarg i ponagleń. Nigdy cała suma, nigdy na czas. Po zakończeniu zlecenia zostaje zawsze jakaś suma nie dopłacona. To nie są wielkie pieniądze. Kilka tysięcy, ale dla kogoś kto pracuje i zarabia nieregularnie to...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Kiedy nie płacą za pracę
Powiązane
O Franku i wielkiej debacie / janko
33 minut temu
Działo się w nocy. W Kanadzie wygrała Partia Liberalna
40 minut temu
Maksymalna opłata od pozwu zostanie obniżona o połowę
47 minut temu
Ekonomiści życzliwie patrzą na podatek katastralny w Polsce
1 godzina temu
Polecane
Lubuscy policjanci ostrzegają przed niewybuchami
9 godzin temu