
Wrocławscy śledczy i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ustalili, iż grupa przestępcza złożona z polskich i białoruskich kibiców piłkarskich działała równocześnie na zlecenie polskiego półświatka i rosyjskiego wywiadu - ustaliła "Gazeta Wyborcza". Ze sprawą - według dziennika - jest powiązany m.in. Olgierd L., znajomy prezydenta Karola Nawrockiego.