Wysokie ceny energii zagrażają unijnej konkurencyjności
KE zdecydowała się na opracowanie nowej strategii w odpowiedzi na rosnące problemy gospodarki UE. W porównaniu do USA i Chin, unijne firmy muszą mierzyć się z wyższymi kosztami energii oraz nadmiernym obciążeniem regulacyjnym. W efekcie prognozy gospodarcze dla Europy na najbliższe lata są mniej optymistyczne niż dla jej globalnych rywali.
Diagnoza problemu została przedstawiona w dwóch raportach przygotowanych dla KE przez byłych premierów Włoch – Enrico Lettę i Mario Draghiego. Draghi ostrzegł, iż jeżeli Unia nie podejmie działań, jej gospodarka stanie w obliczu „powolnej agonii”. Podobnego zdania są także europejskie firmy, które wskazują na wysokie ceny energii jako kluczową przeszkodę dla rozwoju i inwestycji.
Wiemy, iż zbyt wiele przeszkód przez cały czas stoi na drodze naszych europejskich firm, od wysokich cen energii po nadmierne obciążenia regulacyjne – przyznała w środę przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
Czysty Ład Przemysłowy – plan na lata 2025-2026
Czysty Ład Przemysłowy nie pozostało gotowym pakietem regulacji, a raczej mapą drogową, która ma wyznaczyć kierunek unijnej polityki przemysłowej w latach 2025-2026. Konkretne przepisy mają zostać przedstawione w najbliższych miesiącach, a następnie poddane negocjacjom z państwami członkowskimi.
KE podkreśla, iż nie zamierza rezygnować z założeń Europejskiego Zielonego Ładu. Priorytetem pozostaje redukcja emisji gazów cieplarnianych i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. W ramach strategii duży nacisk zostanie położony na rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE), które mają stać się siłą napędową konkurencyjności unijnego przemysłu.
Tańsza energia dla europejskich firm i gospodarstw domowych
Jednym z kluczowych elementów Czystego Ładu Przemysłowego jest obniżenie cen prądu w Unii Europejskiej. KE szacuje, iż plan działania pozwoli zaoszczędzić 260 mld euro rocznie do 2040 roku.
Obecnie przemysł UE płaci 2-3 razy więcej za energię niż firmy w USA i Chinach, co osłabia konkurencyjność. Problem dotyka także obywateli – 47 mln Europejczyków miało trudności z ogrzaniem mieszkań w 2023 roku. Wysokie ceny energii wynikają m.in. z drogich dostaw, opłat sieciowych i podatków.
Aby temu zaradzić, KE zapowiada:
- Obniżenie rachunków za energię dla gospodarstw domowych – KE chce ułatwić zmianę dostawców energii na tańszych i oferujących czystsze źródła energii. Dzięki temu przeciętne gospodarstwo domowe mogłoby zaoszczędzić nawet 200 euro rocznie.
- Obniżenie kosztów dostaw energii – KE planuje wdrożenie długoterminowych kontraktów na dostawy energii, które mają uniezależnić ceny prądu od gwałtownych skoków cen gazu. Skrócenie czasu wydawania pozwoleń dla OZE oraz dalsza integracja rynku energii pozwolą UE zaoszczędzić 40-43 mld euro rocznie już w ciągu najbliższych pięciu lat.
- Wsparcie dla efektywności energetycznej – uproszczenie dostępu do bardziej energooszczędnych urządzeń może przynieść oszczędności rzędu 162 mld euro rocznie do 2030 roku.
- Nowe regulacje rynku gazu – KE zamierza wprowadzić mechanizmy stabilizujące ceny gazu, aby zapobiec gwałtownym podwyżkom i spekulacjom na rynku energii.
- Lepsza kooperacja transgraniczna – KE planuje zakończenie budowy unii energetycznej i rozbudowę połączeń międzysystemowych. To pozwoli na bardziej efektywne wykorzystanie energii w całej UE.
Pierwsze efekty planu mają być widoczne już w 2025 roku – oszczędności wyniosą wtedy 45 mld euro rocznie, a do 2030 r. wzrosną do 130 mld euro. KE podkreśla, iż plan nie tylko obniży ceny, ale także zwiększy niezależność UE od rosyjskich paliw kopalnych.
100 miliardów euro na wsparcie przemysłu
Realizacja strategii będzie wymagała znacznych nakładów finansowych. KE zamierza pozyskać co najmniej 100 mld euro na wsparcie europejskich firm, głównie poprzez:
- poluzowanie unijnych zasad dotyczących pomocy publicznej, co pozwoli państwom członkowskim na większe wsparcie dla rodzimych przedsiębiorstw,
- mobilizację środków z Funduszu Innowacyjnego oraz programu InvestEU,
- utworzenie Banku Dekarbonizacji Przemysłowej, który miałby wykorzystać środki z Funduszu Innowacyjnego oraz wpływy z Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS).
KE szacuje, iż zmiany w programie InvestEU mogą przyciągnąć dodatkowe 50 mld euro inwestycji prywatnych i publicznych w nowoczesne technologie i czystą energię. Dodatkowo Europejski Bank Inwestycyjny planuje uruchomić nowe instrumenty finansowe wspierające wdrożenie strategii.
Nowe podejście do recyklingu i surowców krytycznych
Czysty Ład Przemysłowy kładzie również nacisk na gospodarkę o obiegu zamkniętym, której celem jest ograniczenie zużycia surowców i zwiększenie recyklingu. KE chce, aby UE stała się mniej zależna od importu surowców, zwłaszcza z Chin.
Bruksela proponuje utworzenie unijnego centrum surowców krytycznych, które miałoby koordynować wspólne zakupy kluczowych metali. W ten sposób ich ceny miałyby zostać obniżone, a europejski przemysł uzyskałby stabilniejszy dostęp do niezbędnych materiałów.
CBAM i kooperacja międzynarodowa
KE zamierza również wzmocnić mechanizm CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism), czyli tzw. podatek graniczny od emisji CO₂. Jego celem jest wyrównanie szans europejskich firm na rynku globalnym poprzez nałożenie dodatkowych opłat na import produktów spoza UE, jeżeli pochodzą one z krajów, które nie spełniają unijnych norm klimatycznych.
Dodatkowo KE chce zacieśnić współpracę handlową z państwami spoza Europy w zakresie zielonych technologii. Nowe umowy handlowe mają sprzyjać rozwojowi czystej energii i zmniejszeniu śladu węglowego przemysłu.
Czysty Ład Przemysłowy – czy wystarczy, by uratować europejski przemysł?
Nowa strategia KE to ambitny plan mający na celu odbudowę konkurencyjności Unii Europejskiej. Wprowadzenie go w życie będzie jednak wymagało nie tylko finansowania, ale także szerokiego konsensusu wśród państw członkowskich.
Obecnie wiele firm boryka się z rosnącymi kosztami i nadmierną biurokracją. KE zapowiada, iż Czysty Ład Przemysłowy pozwoli ograniczyć te problemy, jednak ostateczny sukces będzie zależał od skutecznej realizacji zapowiedzianych reform.