A co chciał, tak ocenił, dowodząc, iż rozumie na tyle, na ile mu zwoje mózgowe pozwalają. Moralne obrzydzenie sceną wyrazili najczyściejsi: Morawiecki, Kowalski i Błaszczak, co wcale nie wskazuje na ich wrażliwość religijną, a raczej odsłania braki w edukacji, gdyż tylko ta pozwala nam wątpić w to, co się widzi. A ci goście wątpić nie potrafią, co pokazuje, iż prawicowe myślenie jest nie tylko specyficznym stanem umysłu, ale intelektualnym deficytem. Co do Morawieckiego to sądziłem raczej, iż tego ortodoksyjnie uczciwego katolika wprawi w estetyczne zakłopotanie fenomenalny kontratenor Orliński, jedyny artysta z Polski, biorący udział w inauguracji, jakże inny od sejmowych zapiewajłów-patriotów z partyjnego gangu bankstera: Mejza czy Matecki.
Każdy widzi, co chce, rozumie jak może [FELIETON MARTENKI]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Każdy widzi, co chce, rozumie jak może [FELIETON MARTENKI]
Powiązane
Budowa orlików a faszyzm. Osobliwa teoria prof. Środy
31 minut temu
Kate calls cancer patient brave boy at Wimbledon final
38 minut temu
Van der Poel grijpt net naast ritzege Tour de France
46 minut temu
Siria: 6 morti in scontri tra tribù beduine a Sweida
53 minut temu
Polecane
Sędzia blokuje rasowe deportacje w Kalifornii
29 minut temu
Rodzinny Piknik w Wojnowicach, gm. Gidle
44 minut temu
Poszukiwania 37-letniego mężczyzny zakończone sukcesem!
1 godzina temu