Komisja Europejska przedstawiła nową strategię klimatyczno-energetyczną. Bruksela deklaruje, iż odnawialne źródła energii pozostaną fundamentem unijnej transformacji, a sama Unia ma zostać światowym liderem w produkcji zielonych technologii. – To kolejny zestaw nierealnych założeń, powielający błędy poprzednich strategii. To nie plan, ale manifest wiary w coś, co dawno przestało działać – zwraca uwagę w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Władysław Mielczarski, ekspert do spraw energetyki Politechniki Łódzkiej.