Katastrofa w naszych portfelach. A chłopcy z PiS bawią się dalej

1 rok temu

Nie było po 1989 r. takiej władzy, która w równym stopniu jak politycy Zjednoczonej Prawicy lekceważyłaby swoje obowiązki. Dziewczęta i chłopcy od Kaczyńskiego zamiast zabrać się za rządzenie państwem, bawią się w jego niszczenie. A my płacimy za to z naszych kieszeni. I to na wiele sposobów.

Choćby bezprecedensową po 1989 r. drożyzną. Jak podał właśnie GUS inflacja konsumencka w styczniu wyniosła… 17,3 proc.! W tym ceny żywności wzrosły o 20,7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, mieszkań o 22,3 proc., ceny paliw o 18,7 proc. Nośniki energii zaś… zdrożały o 34 proc.!

– Według wstępnych danych w styczniu 2023 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 17,2 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 2,4 proc. – podano w zwięzłym komunikacie.

Nie ma co, bilans rządów PiS to prawdziwa katastrofa. Wszyscy ją odczuwamy w naszych portfelach.

Idź do oryginalnego materiału