Katastrofa TV Republiki w najważniejszym momencie. Widzowie wszystko słyszeli

2 godzin temu
TV Republika, która relacjonuje najważniejsze wydarzenia z Polski i świata, przez cały czas musi odrobić wiele dziennikarskich lekcji. Boleśnie przekonała się o tym w nocy z 15 na 16 sierpnia, kiedy to transmitowała spotkanie Trump-Putin na Alasce i zawiodła widzów w kluczowym momencie.


Telewizja Republika robi co może, żeby nawiązać jakością przekazu do standardów w TVP Info, czy TVN24. Chodzi oczywiście o technologię, nie o merytorykę przekazu. Jednak to właśnie sprzęt, na który zbierają podczas licznych zbiórek, zawiódł podczas tłumaczenia wypowiedzi Władimira Putina po spotkaniu z Donaldem Trumpem. Nie dość, iż nie dało się niczego zrozumieć, to tłumacz na wizji powiedział, iż sprzęt nie działa.

TV Republika z wpadką podczas spotkania Trump-Putin


Światowe media w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego śledziły spotkanie na Alasce. Jego najważniejszym momentem była konferencja prasowa, na której obaj prezydenci powiedzieli, co udało im się uzgodnić podczas ok. trzygodzinnych rozmów.

Relację z tego wydarzenia prowadziła także TV Republika. Jednak zamiast tłumaczenia wystąpienia Władimira Putina (w języku rosyjskim) usłyszeli wyraźny szept tłumacza. – Przejmij, przejmij, bo ja nie słyszę – stwierdził w pewnym momencie jeden z mężczyzn odpowiedzialnych za tłumaczenie.

Chwilę później sytuacja uległa poprawie, ale niewielkiej. Tłumacz wrócił do swojej pracy, jednak jego przekład słów Władimira Putina był bardzo niewyraźny, przez co widzowie mogli czuć duże rozczarowanie, a informacji o wypowiedzi rosyjskiego prezydenta musieli szukać gdzie indziej.



Pierwszy efekt spotkania Trump-Putin. Wołodymyr Zełenski leci do USA


Spotkanie na Alasce zostało bardzo negatywnie ocenione przez dziennikarzy i ekspertów. Ich zdaniem rozmowa nie przyniosła żadnych konkretnych rozwiązań, a dodatkowo najwięcej, zwłaszcza wizerunkowo, zyskał na niej Władimir Putin.

Jednak już w sobotę rano czasu polskiego pojawiły się pierwsze efekty tego spotkania. Po ok. godzinnej rozmowie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim prezydent Ukrainy zadeklarował gotowość do trójstronnych rozmów o pokoju. Dodatkowo Zełenski już w poniedziałek 18 sierpnia poleci do Waszyngtonu.

W reakcji na spotkanie Trump-Putin odbyła się także narada liderów Unii Europejskiej. Polskę podczas tego nagłego szczytu reprezentował premier Donald Tusk. Wcześniej w rozmowie z przywódcą USA udział wziął prezydent Karol Nawrocki.

Idź do oryginalnego materiału