„Katar jest liderem praw pracowniczych”, przekonywała towarzyszka Ewa Kailii, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. Koleżanka z PES. O tym, jaką „socjalistką” okazała się, napisał już Michał Piękoś w poprzednim wydaniu „Trybuny”. Ale ponieważ jeszcze niedawno liczono się z jej opiniami, to ona też zaczęła się liczyć. Za peany o gospodarzach mistrzostw mogła brać sześćset tysięcy euro. W...
- Strona główna
- Polityka światowa
- Katar czy już dżuma?
Powiązane
Szczęśniak: Gaz Syberii coraz bardziej chiński
1 godzina temu
Nagroda Sacharowa dla Andrzeja Poczobuta
3 godzin temu
Polecane
Były wiceszef CBA z zarzutami ws. Pegasusa
54 minut temu
Zielonogórscy krwiodawcy uhonorowani
1 godzina temu
Radni mnożą zarzuty pod adresem prezydenta
1 godzina temu