José Antonio Kast prowadzi w sondażach przed niedzielną drugą turą wyborów prezydenckich w Chile. 59-letni kandydat prawicy obiecuje przywrócenie "ładu i bezpieczeństwa" w kraju, który walczy z rosnącą przestępczością.
Kast rywalizuje z Jeannette Jarą, kandydatką rządzącej lewicowej koalicji. Mimo iż w pierwszej turze otrzymał mniej głosów niż jego rywalka, sondaże sugerują, iż może zdobyć poparcie wyborców, którzy wcześniej głosowali na innych kandydatów prawicy.
Obietnice i kontekst
Prawicowe, antyimigranckie poglądy Kasta zyskują na popularności w obliczu rosnących obaw społeczeństwa o wzrost przestępczości. Chile, choć pozostaje jednym z najbezpieczniejszych państw Ameryki Łacińskiej, w ostatnich latach odnotowało wzrost liczby morderstw i porwań przypisywanych zorganizowanym grupom przestępczym.
Na wiecu zamykającym kampanię w Temuco, 800 km na południe od Santiago, Kast powiedział: «Ten rząd doprowadził do chaosu, nieporządku i braku bezpieczeństwa. My zrobimy odwrotnie. Stworzymy porządek, bezpieczeństwo i zaufanie».
Historyczny wymiar
Kast ubiega się o prezydenturę po raz trzeci. Jak oceniają agencje Reuters i AFP, w przypadku zwycięstwa zostanie najbardziej prawicowym prezydentem Chile od zakończenia dyktatury generała Augusta Pinocheta w 1990 roku.
Prawica wiąże wzrost przestępczości z rosnącą liczbą nielegalnych imigrantów, głównie z Wenezueli. Ojciec Kasta był niemieckim nazistą, który uciekł do Chile po drugiej wojnie światowej.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

1 godzina temu










