Kary finansowe za nieobecność uczniów w szkole? „Grzywna może wynieść 10 tys. złotych”
Zdjęcie: Clipboard_09-10-2025_01
Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje zmiany w zasadach klasyfikowania uczniów. Zgodnie z projektem nowelizacji Prawa oświatowego uczeń będzie mógł opuścić maksymalnie jedną czwartą zajęć w roku szkolnym. Przekroczenie tego limitu ma być równoznaczne z niespełnianiem obowiązku szkolnego, co może skutkować nieklasyfikowaniem ucznia i poważnymi konsekwencjami. Do tej pory przepisy były znacznie bardziej liberalne – szkoła mogła uznać, iż uczeń wywiązuje się z obowiązku szkolnego, choćby jeżeli opuszczał połowę zajęć w miesiącu. W praktyce oznaczało to przyzwolenie na regularne wagary. – Co drugi dzień w szkole można spędzić na wagarach, a wtedy nie ma szans na budowanie solidnych podstaw wiedzy – tłumaczyła ministra edukacji Barbara Nowacka. Resort podkreśla, iż limit 25 proc. ma zmobilizować uczniów do regularnej obecności w szkole i dać dyrektorom narzędzie do skuteczniejszego egzekwowania obowiązku szkolnego. Nowe regulacje budzą jednak pytania, czy rodzicom będą grozić kary finansowe za nieobecności dzieci. Teoretycznie przepisy przewidują, iż za niespełnianie obowiązku szkolnego gmina może nałożyć grzywnę 10 tys. zł jednorazowo, a łącznie suma kar może wynieść do 50 tys. zł. W sierpniu wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer uspokajała jednak w TVP Info. – Nie ma takich zmian. Nie wiem, skąd się wzięła ta plotka. Jak wyjaśniła, celem resortu nie jest nakładanie sankcji finansowych, ale doprecyzowanie zasad klasyfikacji w przypadku […]