Karol Nawrocki słabnie z tygodnia na tydzień. Oto powody upadku kandydata PiS na prezydenta w wyborach 2025

2 tygodni temu
Zdjęcie: Nawrocki


Karol Nawrocki, obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został ogłoszony kandydatem Prawa i Sprawiedliwości (PiS) na urząd Prezydenta RP w listopadzie 2024 roku. Jego nominacja była zaskoczeniem dla wielu obserwatorów sceny politycznej, gdyż pominięto bardziej znane postacie partii, takie jak były premier Mateusz Morawiecki. Decyzja ta była interpretowana jako próba odświeżenia wizerunku PiS poprzez wystawienie kandydata spoza grona doświadczonych polityków.

Od momentu ogłoszenia kandydatury Nawrockiego, media i komentatorzy polityczni analizowali jego szanse w nadchodzących wyborach prezydenckich. Początkowo ton wypowiedzi był mieszany. Niektórzy doceniali działalność na rzecz promowania patriotyzmu, inni zaś wskazywali na brak doświadczenia politycznego i niską rozpoznawalność wśród wyborców.W miarę upływu czasu, sondaże zaczęły odzwierciedlać te obawy. Według badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na początku kwietnia 2025 roku, Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, uzyskał 35% poparcia, podczas gdy Karol Nawrocki zdobył 23%, a Sławomir Mentzen z Konfederacji 19%. Te wyniki wyraźnie pokazują, iż Nawrocki ma trudności z przekonaniem do siebie szerszego elektoratu.

Analizując ton wypowiedzi prasowych od momentu ogłoszenia jego kandydatury do chwili obecnej, można zauważyć, iż media coraz częściej podkreślają jego słabnącą pozycję w wyścigu prezydenckim. Komentatorzy wskazują na brak charyzmy, niejasny program wyborczy oraz trudności w nawiązaniu kontaktu z wyborcami jako główne przyczyny jego niskiego poparcia.Podsumowując, choć Karol Nawrocki został wystawiony jako kandydat mający odświeżyć wizerunek PiS i przyciągnąć nowych wyborców, obecne sondaże i opinie medialne sugerują, iż jego szanse na zwycięstwo w nadchodzących wyborach prezydenckich są niewielkie. Brak doświadczenia politycznego, niska rozpoznawalność oraz trudności w komunikacji z elektoratem wydają się być głównymi przeszkodami na drodze do prezydentury.

A kto jest winny tej porażki? Jarosław Kaczyński. I chociaż politycy PiS do kamer się uśmiechają i chwalą pomysł, to już nieoficjalnie mówią, iż Nawrocki to największa porażka prezesa. Trudno się dziwić. PiS wybory 2025 już przegrał. A skąd te wszystkie problemy? Dzisiaj nie da się „wystrugać” kandydata z niczego. Wybory oczekują znacznie więcej, internet nie wybacza, zbyt łatwo można wszystko zweryfikować. Nawrocki jest wewnętrznie pusty – to postać formatu słabego, niskiej jakości wyborczej. Mamy też wojnę za naszą wschodnią granicą. I z tej perspektywy Kaczyński powinien wystawić Czarnka czy Morawieckiego, obaj byliby znacznie lepsi i sondaże wyglądałyby dla PiS lepiej. Skopiowanie modelu z Dudą w polityce nie zadziałało.

Idź do oryginalnego materiału