Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, odwiedził Świnoujście, gdzie spotkał się z mieszkańcami. Podkreślił znaczenie inwestycji takich jak gazociąg Baltic Pipeline oraz Terminal LNG im. Lecha Kaczyńskiego. Powiedział też, iż dzięki rządom Zjednoczonej Prawicy mieszkańcy mogą korzystać z tunelu pod Świną.
– Trzeba było pewnej woli politycznej, determinacji, przekonania, środków finansowych. A ten sam rząd, który kwestionował i to samo środowisko, które kwestionowało Baltic Pipe, czy opóźniało terminal LNG, nie znalazło sobie w tyle woli, aby wybudować tunel pod Świną, mimo iż samorządowcy przecież różnych opcji politycznych mówili, iż on jest potrzebny, to Donald Tusk mówił, iż pieniędzy nie ma i nie będzie – powiedział Karol Nawrocki.
Polityk zauważył, iż środki finansowe pochodziły w dużej części z Unii Europejskiej.
– Udało się, także dzięki pomocy Unii Europejskiej, finansowej na poziomie 85 proc., ale to by się nie udało, gdyby nie determinacja tych lokalnych patriotów, lokalnych polityków i tych, którzy myślą o strategii i bezpieczeństwie państwa polskiego – dodał Karol Nawrocki.
Kandydat na prezydenta RP przypomniał także wypowiedź byłego prezydenta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza, dzisiejszego radnego sejmiku z PO.
– Wiele osób dla interesów lokalnych potrafi dogadywać się w takich inwestycjach jak Tunel pod Świną, bo były prezydent Świnoujścia, pan Janusz Żmurkiewicz, tak napisał o tych, dzięki którym powstał Tunel pod Świną: W przypadku tunelu to nazwisko Brudzińskiego zapisze się złotymi zgłoskami. Czy wam się podoba, czy nie. Ja tego nie zmienię. Gdyby nie Joachim Brudziński, który był ministrem, marszałkiem, posłem, europosłem, to podejrzewam, iż byśmy dalej sobie gadali na tej sali, iż trzeba budować tunel. Tak powiedział Janusz Żmurkiewicz, drodzy państwo, były prezydent, jakiś radny Platformy Obywatelskiej w sejmiku województwa – przypomniał Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki podczas wizyty w Świnoujściu skomentował m.in. wagę wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA i jego spotkanie z Donaldem Trumpem.